Niespodziewana decyzja Słowacji. Zwrot o 180 stopni w sprawie Ukrainy

Niespodziewana decyzja Słowacji. Zwrot o 180 stopni w sprawie Ukrainy

Dodano: 
Robert Fico, premier Słowacji
Robert Fico, premier Słowacji Źródło: PAP / Radek Pietruszka
Słowacja po raz pierwszy odkąd premier Robert Fico wrócił do władzy, udzieli Ukrainie pomocy wojskowej. Nie będzie to jednak broń śmiercionośna.

Słowacja przekaże Ukrainie pierwszy pakiet pomocy wojskowej od czasu powrotu Roberta Ficy na stanowisko premiera w 2023 r. – ogłosił minister obrony Ukrainy Denys Szmyhal.

Według niego, na mocy umowy podpisanej z Robertem Kaliniakiem, wicepremierem i ministrem obrony Słowacji, Kijów otrzyma od Bratysławy różnorodny nieśmiercionośny sprzęt i wyposażenie. Chodzi m.in. o pięć wozów do usuwania min Bożena, sprzęt inżynieryjny oraz sprzęt do ewakuacji medycznej.

Szmyhal zauważył, że Słowacja rozpoczęła już prace nad nowym, piętnastym pakietem pomocy dla Ukrainy. Strony omówiły również perspektywy współpracy między ukraińskimi i słowackimi firmami. Kaliniak z kolei oświadczył, że planuje omówić ze Szmyhalem rozszerzenie "naszej i tak już szerokiej współpracy obronnej".

Od czasu pełnoskalowej inwazji Rosji na Ukrainę 24 lutego 2022 r. do powrotu Ficy na stanowisko premiera w październiku 2023 r., Słowacja przekazała Kijowowi 13 pakietów pomocy wojskowej o łącznej wartości 671 mln euro.

Słowacja przywraca pomoc wojskową dla Ukrainy

W listopadzie 2023 r. rząd Ficy anulował planowany, 14. pakiet pomocowy o wartości 40 mln euro. Obejmował on m.in. 140 pocisków dla systemu rakiet przeciwlotniczych Kub, ponad 5 tys. sztuk amunicji artyleryjskiej i 4 mln sztuk amunicji do broni strzeleckiej.

Wstrzymanie pomocy dla Ukrainy było jedną z obietnic wyborczych Ficy. Premier Słowacji przekonywał, że dostawy broni do Kijowa "prowadzą jedynie do kontynuacji konfliktu zbrojnego i cierpienia ludności cywilnej". Ponadto, za rządów Ficy, Bratysława wielokrotnie sprzeciwiała się przyznaniu Ukrainie pakietów pomocy finansowej z Unii Europejskiej i trzykrotnie groziła ich zawetowaniem – w październiku 2023 r., styczniu 2025 r. i marcu 2025 r.

Podczas wojny Fico kilkakrotnie odwiedził Moskwę i spotkał się z prezydentem Rosji Władimirem Putinem. Jego ostatnia wizyta w rosyjskiej stolicy zbiegła się z 80. rocznicą zwycięstwa ZSRR w tzw. Wielkiej Wojnie Ojczyźnianej. Na początku września br. premier Słowacji był w Chinach na szczycie Szanghajskiej Organizacji Współpracy (SzOW), gdzie również rozmawiał z Putinem.

Fico łagodzi ton

Fico, który przed wrześniowymi wyborami zapowiadał, że jeśli wygra, to "ani jeden pocisk" nie dotrze na Ukrainę ze Słowacji, złagodził później swoje stanowisko, wyjaśniając, że obietnica wyborcza dotyczyła wyłącznie dostaw z arsenału słowackiej armii.

Od początku inwazji rosyjskiej na pełną skalę Słowacja dostarczyła Ukrainie m.in. systemy obrony powietrznej S-300, śmigłowce Mi-17, myśliwce MiG-29, haubice samobieżne Zuzana 2, amunicję do MLRS Grad oraz paliwo.

Czytaj też:
Spotkanie z Zełenskim "nie ma sensu". "On mnie nienawidzi"


Kup akcje Do Rzeczy S.A.
Odbierz roczną subskrypcję gratis!
Szczegóły: platforma.dminc.pl


Opracował: Damian Cygan
Źródło: DoRzeczy.pl
Czytaj także