Mężczyzna był od dawna poszukiwany za pranie brudnych pieniędzy. Przez dłuższy czas udawało mu się unikać sprawiedliwości dzięki spreparowanemu aktowi zgonu. Mężczyzna po prostu upozorował własną śmierć, licząc, że ucieknie do Francji. Ukrywając się nad Sekwaną, oszust zgromadził imponujący majątek. W poczet jego kolekcji wszedł m.in. zamek, dzieła autorstwa Salvadora Dali czy Rolls-Royce Phantom.
Problemy Ukraińca we Francji nie zaczęły się wczoraj. Francuski wymiar sprawiedliwości już od stycznia interesował się milionerem. Uwagę służb zwrócił szczególnie zakup zamku. Transakcji dokonała luksemburska spółka, którą kierował Ukrainiec.
Teraz policja zatrzymała oszusta wraz z trzema innymi osobami, a służby zajęły jego wielki majątek.
Czytaj też:
Niemiecka policja szuka funkcjonariuszy w PolsceCzytaj też:
Marsz Równości: Sienkiewicz gratuluje policji i liczy na powtórkę