Komisja Europejska żąda zmian w projekcie włoskiego budżetu na 2019 roku, ale władze w Rzymie zastrzegają, że nie mają planu B i projekt nie zostanie zmieniony.
"Stek kłamstw" o włoskim budżecie
Właśnie zastrzeżeniom KE wobec włoskiego budżetu poświęcona była konferencja prasowa, w której udział brał europejski komisarz do spraw ekonomicznych i finansowych – Pierre Moscovici. Po zakończeniu konferencji, na podium gdzie stali mówcy, wszedł inny europoseł – włoski polityk i samorządowiec, deputowany do Parlamentu Europejskiego VIII kadencji Angelo Ciocca.
Polityk podszedł do komisarza, zabrał mu notatki, a następnie zdjął but i zaczął deptać kartki. Zaskoczony komisarz zapytał europosła kim ten jest, ale nie chciał podać mu ręki, kiedy Angelo Ciocca próbował mu się przedstawić.
W relacji z wydarzenia na Twitterze, Ciocca tłumaczył, że but, którym deptał kartki (polityk nazwał je „stekiem kłamstw” na temat włoskiego budżetu) miał wykonaną we Włoszech podeszwę. „Włochy zasługują na szacunek” – apelował dalej europoseł w swoim wpisie.
Odnosząc się do wydarzenia po konferencji prasowej, Moscovici stwierdził, że włoski europoseł zachował się bez szacunku wobec pełnionej przez komisarza funkcji.
Włochy kontra Unia Europejska
Wczoraj, po raz pierwszy zdarzyło się, aby Komisja Europejska odrzuciła projekt budżetu jednego z państwa członkowskich. Komisja wyraziła wątpliwości w związku z podniesieniem deficytu w projekcie przyszłorocznego budżetu Włoch – w projekcie przesłanym do KE, zapisano podniesienie deficytu z 1,8 proc. PKB w 2018 roku do 2,4 proc. w 2019 roku. Decyzji KE nie zatrzymały deklaracje premier Włoch Giuseppe Conte, który w odpowiedzi na wątpliwości Brukseli zapewnił, że deficyt zostanie obniżony w kolejnych latach.