Służby twierdzą, że dysponują wystarczającymi dowodami, aby wykazać, że izraelski premier przyjmował łapówki i dopuścił się oszustwa. Oskarżona ma zostać również żona polityka. Sam Netanjahu odrzuca te zarzuty i przekonuje, że padł ofiarą spisku, za którym stoją jego przeciwnicy polityczni.
Afera dotyczy firmy telekomunikacyjnej Bezeq Telecom Israel. Premier został oskarżony o nieuczciwe działanie na jej korzyść. Netanjahu jest podejrzany o przepychanie prawa, które gwarantowałoby Bezeq milionowe zyski. W zamian miał być korzystnie przedstawiany w materiałach medialnych firmy telekomunikacyjnej.
To już trzecia taka rekomendacja ze strony policji. Poprzednie dotyczyły jednak dwóch innych spraw, w których do tej pory zarzutów nie postawiono. Decyzja dotycząca możliwości oskarżenia premiera w związku z najnowszymi zarzutami spoczywa na Prokuratorze Generalnym.
Czytaj też:
CBA zatrzymało byłego wiceprezesa Polskiego Związku Piłki Siatkowej
Czytaj też:
Budka o przejęciu władzy przez PiS na Śląsku: Klasyczna korupcja polityczna!