Entuzjaści miodobrania
  • Agnieszka NiewińskaAutor:Agnieszka Niewińska

Entuzjaści miodobrania

Dodano: 
fot. zdjęcie ilustracyjne
fot. zdjęcie ilustracyjne Źródło: Flickr / Robert Schmidt/(CC0 1.0)/Domena Publiczna
Rośnie liczba pszczelarzy w Polsce. To głównie hobbyści, którzy pierwsze dwa, trzy ule stawiają w przydomowych ogródkach i na działkach.

Minęło dopiero pięć tygodni, odkąd w ogrodzie rodziny Andrzejewskich w jednej z podwarszawskich miejscowości zjawili się nowi mieszkańcy. A konkretnie cztery rodziny. Każda liczy sobie jakieś 5 tys. pszczół.

– Chciałem, żeby się coś działo, szukałem nowego hobby. Myślałem o zakupie motocykla, ale żona nie była entuzjastką tego pomysłu, więc musiałem zweryfikować plany. A że kolega ma pszczoły, to kiedyś wprosiłem się na miodobranie i zafascynowało mnie pszczelarstwo. To rodzaj hobby, które pozwala mi być blisko domu. Mamy już siedem kur, sami pieczemy chleb, robimy domowe sery. Teraz doszły pszczoły – opowiada Marcin Andrzejewski. I zastrzega: – Na razie jestem początkującym pszczelarzem, wciąż się uczę.

Czytaj też:
Pandemia zbliżyła rodziny?

Więcej możesz przeczytać w 28/2020 wydaniu tygodnika Do Rzeczy.

Czytaj także