W średniowieczu uformowały się fundamenty dzisiejszego zachodniego świata. O ile bowiem świetność rycerstwa przeminęła, o tyle pod jego bokiem żyli ludzie z pokolenia na pokolenie budujący kapitalizm. Mowa tu o mieszkańcach miast. W metropoliach rozwijał się nowoczesny system bankowy, wymieniano informacje, organizowano wyprawy kupieckie i tworzono spółki handlowe finansujące wyprawy do dalekich krain. Kolebka wolnorynkowego zglobalizowanego współczesnego świata znajdowała się w murach średniowiecznego Paryża, Londynu, miast włoskich i niemieckich. Obywatele krajów cywilizacji zachodniej są spadkobiercami i dłużnikami nie zakutych w zbroje rycerzy, lecz pochylonych w swych kantorach nad księgami rachunkowymi kupców. Gdyby nie samorządne miasta tamtej epoki, prawdopodobnie po dziś dzień tkwilibyśmy w feudalizmie.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.