Generał Franco uratował Hiszpanię przed czerwonym piekłem. Był jedynym przywódcą, który pokonał Stalina.
„Chcemy rewolucji! – wrzeszczała socjalistka Margarita Nelken. – Ale rosyjska rewolucja nie może służyć nam za model dlatego, że u nas musi wybuchnąć ogromnym płomieniem pożar rewolucji, który dostrzegą na całym świecie. Kraj muszą zalać fale krwi, która czerwienią zabarwi morze!”.
(...)
Gdy już się wydawało, że los Hiszpanii i jej mieszkańców jest przesądzony, na arenę wkroczył gen. Francisco Franco. Razem z innymi oficerami postanowił ratować ojczyznę przed pogrążeniem się w czerwonym bagnie. (...)