(…) To, że o wysłaniu polskich żołnierzy na Ukrainę nie informuje Polaków ani prezydent, ani rząd, jest kompromitacją. Poseł PiS Michał Jach, członek sejmowej Komisji Obrony, przyznaje, że nikt nie konsultował z posłami komisji decyzji o wysłaniu polskich instruktorów wojskowych na Ukrainę.
O sprawie, która wikła nieprzygotowaną polską armię w wojnę na Wschodzie, mówi społeczeństwu gen. Bogusław Pacek, były oficer PRL-owskich służb specjalnych, doradca ministra obrony Tomasza Siemoniaka. Porzucił on rozgrzebany projekt reformy Narodowych Sił Rezerwowych, za którą był odpowiedzialny, na rzecz wspomagania sił ukraińskich.
(…) Gdy ukraińskie ministerstwo obrony zwróciło się do krajów NATO o pomoc w szkoleniu podoficerów, gen. Pacek pierwszy zapowiedział na Twitterze, wyprzedzając instytucje państwowe, że polska odpowiedź będzie pozytywna. (…)