Te państwa nie chcą Ukrainy w UE. Niemcy mają inną propozycję

Te państwa nie chcą Ukrainy w UE. Niemcy mają inną propozycję

Dodano: 
Kanclerz Niemiec Olaf Scholz i prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski
Kanclerz Niemiec Olaf Scholz i prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski Źródło: PAP/EPA / SERGEY DOLZHENKO
Dania i Holandia sprzeciwiają się przyznaniu Ukrainie statusu kandydata do członkostwa w UE. Z kolei Niemcy proponują Kijowowi status warunkowy.

Według agencji Bloomberg, niektóre państwa członkowskie, w tym Dania i Holandia, nadal sprzeciwiają się przystąpieniu Ukrainy do Unii Europejskiej.

Dziennikarze dotarli do noty dyplomatycznej z Kopenhagi, z której wynika, że Ukraina w niewystarczającym stopniu spełnia kryteria związane ze stabilnością instytucji gwarantujących demokrację, praworządność, prawa człowieka, a także poszanowanie i ochronę mniejszości. W dokumencie napisano, że Kijów będzie musiał "fundamentalnie poprawić ramy prawne i instytucjonalne, aby osiągnąć postęp we wszystkich tych obszarach".

Jakie jest stanowisko Niemiec?

Z kolei Niemcy oferują możliwość przyznania Ukrainie warunkowego statusu kandydata – informuje Bloomberg, nie podając jednak więcej szczegółów. Szefowa niemieckiej dyplomacji Annalena Baerbock powiedziała na początku czerwca, że w przypadku Ukrainy nie będzie możliwe przeprowadzenie szybkiego procesu akcesyjnego. – Nie wystarczy powiedzieć, że należysz do UE – stwierdziła.

Według innych źródeł, w przyszłym tygodniu Komisja Europejska ma wydać zalecenia w sprawie przyznania Ukrainie statusu kandydata do UE. Ostatecznie będzie do tego potrzebna zgoda wszystkich państw członkowskich. Unijni liderzy mają poruszyć tę kwestię podczas szczytu w Brukseli, który zaplanowano w dniach 23-24 czerwca.

Wojna z Rosją wszystko zmieniła

Po rosyjskiej inwazji na Ukrainę, która rozpoczęła się 24 lutego, prezydent tego kraju Wołodymyr Zełenski zasugerował Brukseli zastosowanie specjalnej procedury w celu natychmiastowego przyznania Ukrainie członkostwa we Wspólnocie, ale tak się nie stało.

Kraje zwykle potrzebują lat, aby wynegocjować wejście do Unii, a kandydaci muszą udowodnić, że spełniają szereg kryteriów – od poszanowania demokracji i praworządności po posiadanie wystarczająco silnej gospodarki.

W drugiej połowie kwietnia Ukraina wypełniła kwestionariusz w sprawie przystąpienia do UE. Prawdopodobna data rozstrzygnięcia to 17 czerwca.

Kułeba: Ukraina ma tego dość

Tymczasem szef ukraińskiej dyplomacji Dmytro Kułeba uważa, że Bruksela zwodzi Kijów w sprawie członkostwa w Unii. – Ukraina ma dość "specjalnych rozwiązań" i odrębnych modeli integracji z Unią Europejską i chce pełnego członkostwa – powiedział Kułeba po spotkaniu z nową minister spraw zagranicznych Francji Catherine Colonną 31 maja.

– Potrzebujemy jasnego prawnego potwierdzenia, że Ukraina jest częścią projektu integracji europejskiej, a taką afirmacją byłoby przyznanie statusu kandydata do UE – dodał Kułeba, którego cytuje agencja Reutera.

Z kolei prezydent Zełenski, który również rozmawiał z szefową francuskiej dyplomacji, oświadczył, że Kijów liczy na wsparcie Paryża w przyznaniu Ukrainie statusu kandydata do Unii.

Czytaj też:
Dowódca francuskiej armii zadzwonił do Moskwy. Rosjanie wydali komunikat
Czytaj też:
"Rosja złożyła ofertę". Łukaszenka ujawnia szczegóły rozmowy z Putinem

Źródło: Bloomberg / Interfax-Ukraina / Reuters
Czytaj także