Amerykański Kongres zareagował na absurdalny list, jaki Thierry Breton wystosował do Elona Muska. Komisarz Unii Europejskiej do spraw rynku wewnętrznego i usług zagroził w nim "przyjęciem środków tymczasowych", czyli cenzurowaniem platformy X. Nie spodobało mu się, że Musk postanowił zrobić wywiad z kandydatem na prezydenta USA Donaldem Trumpem.
Upomnienie Bretona z USA
W reakcji na pogróżki Bretona Komisja Sądownictwa Izby Reprezentantów napisała: "W świetle niedawnych gróźb odwetu wobec X, amerykańskiej firmy, za ułatwianie dyskursu politycznego w Stanach Zjednoczonych, żądamy zaprzestania wszelkich prób zastraszania osób lub podmiotów zaangażowanych w wypowiedzi polityczne w Stanach Zjednoczonych i niepodejmowania żadnych działań w celu ingerowania w amerykański proces demokratyczny".
Komisja zwróciła uwagę, że nie życzy sobie, żeby komisarze z Unii Europejskiej podejmowali próby "uciszenia wielkich Amerykanów, takich jak Elon Musk". Amerykanie rozważają wszczęcie dochodzenia w sprawie.
Treść listu została opublikowana w mediach społecznościowych.
Amerykańska komisja przypomniała, że tego rodzaju groźby skierowane przeciwko wolności słowa nie są w Stanach dozwolone.
Komisja Europejska odpowiedziała, że nie zatwierdziła autorytarnego listu swojego komisarza.
Komisarz UE grozi Elonowi Muskowi cenzurą X
W liście Breton pisze: "Szanowny panie Musk, piszę do pana w kontekście ostatnich wydarzeń w Wielkiej Brytanii i w związku z planowaną transmisją na pana platformie X rozmowy na żywo między kandydatem na prezydenta USA a panem, która będzie również dostępna dla użytkowników w UE. Rozumiem, że obecnie przeprowadza pan test wytrzymałościowy platformy" – napisał Breton.
"Jestem zmuszony przypomnieć o obowiązkach należytej staranności określonych w ustawie o usługach cyfrowych (DSA). Obowiązki DSA mają zastosowanie bez wyjątków lub dyskryminacji do moderowania całej społeczności użytkowników i treści X, które są dostępne dla użytkowników z UE i powinny być wypełniane zgodnie z podejściem DSA" – perorował w piśmie unijny komisarz.
"Będziemy niezwykle czujni na wszelkie dowody wskazujące na naruszenia i nie zawahamy się w pełni wykorzystać naszego zestawu narzędzi, w tym poprzez przyjęcie środków tymczasowych, jeśli będzie to uzasadnione w celu ochrony obywateli UE" – wygrażał.
Czytaj też:
Musk pozwał GRAM. Ziemkiewicz: Niesamowicie ważny, precedensowy procesCzytaj też:
Ponad miliard odsłon wywiadu z Trumpem. Musk: Jest drogą do dobrobytu