Prof. Krzysztof Pyrć z Małopolskiego Centrum Biotechnologii UJ w Krakowie wypowiedział się na ten temat na Twitterze, gdy po raz kolejny pojawiły się w sieci dyskusje o tym, czy szczepienie przeciw COVID-19 to wciąż eksperyment medyczny.
„Szczepienie przeciw COVID-19 nie jest eksperymentem medycznym - zaznacza specjalista. - W tym momencie w Unii Europejskiej mamy 4 zatwierdzone przez Europejską Agencję Leków (EMA) szczepionki, które przeszły przez wszystkie wymagane badania przedkliniczne i kliniczne”.
Prof. Pyrć zapewnia, że „zatwierdzone szczepionki są bezpieczne i skuteczne”. Wskazują na to badania kliniczne, którym poddano zatwierdzone do użycia preparaty. Były one szczegółowo analizowane - bez taryfy ulgowej - przez specjalistów Europejskiej Agencji Leków (EMA). Dopiero na ich podstawie w Unii Europejskiej, podobnie jak w USA, zatwierdzono do użycia szczepionki przeciwko COVID-19.
Specjalista na Twitterze zwraca zatem uwagę, że „szczepienie się nie jest eksperymentem medycznym, w związku z czym nie wymaga żadnych dodatkowych ubezpieczeń”. W wielu krajach, w których realizowana jest akcja szczepień przeciwko COVID-19, prowadzone są obserwacje dotyczące tego, jakie dają one efekty w „realnym świecie” i jakie zgłaszane są ewentualna działania niepożądane.
Wszystkie zgłoszenia w tej sprawie są analizowane przez ekspertów. Potwierdzają one ustalenia, jakie wcześniej uzyskano w badaniach klinicznych.
Wariant Delta
Największy niepokój wywołuje teraz nowy wariant koronawirusa o nazwie Delta, który w szybkim tempie rozprzestrzenia się po świecie, zarówno w USA, Unii Europejskiej, jak i w Polsce. Z najnowszych danych wynika że stosowane szczepionki chronią przed tą odmianą SARS-CoV-2. Dalszy przebieg pandemii będzie w znacznym stopniu zależał od tego, jak dużo osób w pełni zaszczepi się przeciwko COVID-19.
Czytaj też:
Kraska: Troszkę naiwnie myślałem, że Polacy w wakacje zaszczepią sięCzytaj też:
Kraska: Nie ma innej metody, abyśmy ustrzegli się przed czwartą falą