Podczas konferencji premier przedstawił trzy "podstawowe horyzonty" dot. służby zdrowia: pierwszy to finansowy, drugi - wykształcenia, trzeci - modernizacyjny.
– Zwiększanie wysiłków państwa po to, żeby przeznaczać więcej pieniędzy na służbę zdrowia. To wielki wysiłek, który polega na odpowiednich mechanizmach uszczelniających – mówił szef rządu.
Premier stwierdził, że w ramach drugiego horyzontu – wykształcenia – tematem numer jeden będzie dostęp do specjalistów. – Jest to zależne od liczby lekarzy. W ostatnich 20 latach wyjechało z Polski 25-30 tys. lekarzy. Idziemy teraz w kierunku, żeby dostęp do specjalistów był lepszy – mówił premier.
– Te 3 horyzonty służą najważniejszemu horyzontowi - dobru polskiego pacjenta. Dziękuję za zaproszenie i ufam, że wspólne działania doprowadzą do tego, że polska medycyna będzie podziwiana na całym świecie i będzie służyła pacjentom – przekonywał premier. Szef rządu zapewnił, że śląska medycyna będzie przedmiotem podziwu na całym świecie "i będzie dobrze służyła polskim pacjentom".
– Będziemy się rozbudowywać i stwarzać nowe, lepsze warunki dla pacjentów, ale gdyby nie pomoc państwa tego by nie było – mówił prof. Zembala.
Premier zwracając się do byłego ministra zdrowia stwierdził, że ten ma w nim "sojusznika". – Służba zdrowia jest polską racją stanu i z całą pewnością ma pan we mnie sojusznika w takim sposobie myślenia. Znamy się z panem profesorem od wielu lat i wiem, że podzielamy wspólne patrzenia na służbę zdrowia – zapewnił Mateusz Morawiecki.
Czytaj też:
"Ważne, aby w najważniejszych tematach dla Polski wznieść się ponad podziały"
Czytaj też:
Wiceminister Szczurek-Żelazko: Zmiany w ochronie zdrowia muszą być ewolucyjne