– Dzisiaj nie ma przesłanek czy podstaw prawnych, żeby przesuwać termin wyborów – mówił Dworczyk, dodając, że sytuacja zmienia się na tyle szybko, że nie można wykluczyć, że coś się w tej kwestii nie zmieni. – Nie jest żadną tajemnicą to, o czym pan powiedział, że premier Gowin i jego formacja ma wątpliwości co do terminu wyborów i sposobu głosowania, który zaproponowaliśmy, ale mam nadizeję, że te wątpliwości zostaną rozstrzygnięte, a dzisiaj właśnie w czasie posiedzenia Sejmu uchwalimy możliwość korespondencyjnego sposobu głosowania, dzięki czemu będzie można przeprowadzić bezpiecznie wybory – podkreślał.
Szef Kancelarii Premiera zapowiedział również, że w tym tygodniu dojdzie do rozszerzenia tarczy antykryzysowej.
Michał Dworczyk poinformował także, że w tej chwili rząd nie ma w planie wprowadzać dodatkowych obostrzeń, ale w najbliższych dniach podejmie decyzję w kilku newralgicznych sprawach.
– W tej chwili nie ma decyzji o kolejnych ograniczeniach, które by wpływały np. na zawieszenie komunikacji. Natomiast trzeba podkreślić, że my codziennie w czasie posiedzeń Rządowego Zespołu Zarządzenia Kryzysowego podejmujemy decyzje dotyczące dalszych kroków związanych z rozwojem epidemii – stwierdził Michał Dworczyk w rozmowie w RMF FM. – W najbliższych dniach na pewno zapadną również decyzje dotyczące funkcjonowania szkół i ewentualnych dalszych przepisów związanych z rozwojem koronawirusa. Nie chcę dzisiaj spekulować, jak to się skończy, bo to są zbyt poważne sprawy, żeby sobie gdybać. My opieramy się na opinii Ministerstwa Zdrowia w tej sprawie, lekarzy i ekspertów i to jest podstawa do podejmowania decyzji – dodawał szef KPRM.
Wielkanoc w domu
Dworczyk zaapelował również, żeby w okresie Wielkanocy powstrzymać się od odwiedzin.
– Namawiamy wszystkich, żeby ograniczyli do minimum tego rodzaju aktywność, kontakty, w trosce o zdrowie własne i zdrowie najbliższych. Wiemy że teraz ta transmisja już ma charakter poziomy. To nie są przypadki zakażeń przywiezione z zagranicy. Epidemia rozszerza się w kraju, każdego dnia kolejne zachorowania. W związku z tym tego rodzaju przejazdy i spotkania przy świątecznym stole są obarczone bardzo dużym ryzykiem. Tu jak najbardziej namawiamy wszystkich jak najbardziej do takiej solidarności i do pomocy, ale przy zachowaniu zasad bezpieczeństwa, czyli zachowanie odpowiednich odległości, brak bezpośredniego kontaktu. Te wszystkie zasady, o których mówimy już od wielu dni, natomiast zdecydowanie namawiamy i apelujemy, żeby zminimalizować wszelkiego rodzaju wyjazdy do rodziny, przejazdy, żeby to ograniczyć do absolutnego minimum – stwierdził.
Czytaj też:
Smutna Wielkanoc Zenka Martyniuka. Swoim zachowaniem da przykładCzytaj też:
Sasin o stanie wyjątkowym: To byłaby kompletna ruina budżetuCzytaj też:
Polacy nie chcą głosowania korespondencyjnego? Ten sondaż mówi wszystko