Badanie pracowni Social Changes wskazuje, że Andrzej Duda może być pewny zwycięstwa w majowych wyborach.
Jeśli doszłoby do II tury (część sondaży wskazuje na zwycięstwo Dudy już w I turze), to najgroźniejszym rywalem dla Andrzeja Dudy byłby lider PSL Władysław Kosiniak-Kamysz. Gdyby politycy spotkali się w II turze, na urzędującego prezydenta zagłosowałoby 66 proc. ankietowanych, a na Kosiniaka-Kamysza 34 proc. badanych.
Za liderem PSL znalazł się dziennikarz Szymon Hołownia, gdyby Andrzej Duda z nim spotkał się w II turze, urzędujący prezydent mógłby liczyć na 67 proc. głosów, w stosunku do 33 proc. głosów dla kontrkandydata.
Za Kosiniakiem-Kamyszem i Hołownią znalazła się kandydatka KO na prezydenta Małgorzata Kidawa-Błońska. Jeśli to ona walczyłaby w II turze z urzędującym prezydentem przegrałaby zdobywając 31 proc. głosów; w stosunku do 69 proc. głosów dla Dudy.
Gorzej poradzili sobie kandydat Lewicy Robert Biedroń (w ewentualnej II turze otrzymałby 29 proc. głosów wobec 71 proc. dla Dudy) oraz kandydat Konfederacji Krzysztof Bosak, który w ewentualnej drugiej turze uzyskałby 26 proc. głosów; w stosunku do 74 proc. głosów dla Dudy.
Czytaj też:
"I zobaczyłam Kidawę-Błońską wiodącą lud na barykady". Żukowska drwi z kandydatki KO
Czytaj też:
"Szymon, cholera”. Spięcie w studiu radia TOK FM