Politolog: Tusk chciał zniszczyć PO. Jest na dobrej drodze

Politolog: Tusk chciał zniszczyć PO. Jest na dobrej drodze

Dodano: 
Były premier Donald Tusk
Były premier Donald Tusk Źródło: PAP / Artur Reszko
– Wybory są, dzięki Bogu, w Polsce wolne i ludzie na nie pójdą albo nie. Ktoś powie, że nie czuje się bezpiecznie i nie pójdzie. Ktoś inny powie: "Nie chcę głosować, bo listonosz mi przyniesie wąglika, albo innego koronawirusa" – mówi w rozmowie z wprost.pl politolog dr Bartłomiej Biskup.

Dr Biskup wskazuje, że opozycja nie ma strategii politycznej: – Liderzy partii opozycyjnych, poza małymi wyjątkami, nie mają żadnej strategii politycznej. Bo poparcie dla Hołowni jest poparciem, które przeszło wprost z elektoratu Małgorzaty Kidawy-Błońskiej, która bardzo przytomnie powiedziała, że ona albo nie będzie głosować, albo nie będzie kandydować. I dzięki temu w sondażach spadła ona i cała jej partia polityczna.

Politolog pytany o to, czy słabe wyniki w sondażach Małgorzaty Kidawy-Błońskiej to także "zasługa: Donalda Tuska, który wzywał do bojkotu wyborów, powiedział: – Donald Tusk ma gigantyczne doświadczenie polityczne i zadał cios w plecy swojemu ugrupowaniu. Wiadomo było, że jak jest spadek notowań kandydata w sondażach, to będzie spadek sondażowy całej partii. Matko Boska! Takie rzeczy wie student trzeciego roku politologii! Rozumiem zatem, że Donald Tusk chciał zniszczyć Platformę. I jest na dobrej drodze do tego.

Według eksperta w obecnej sytuacji zyskuje m. in. Szymon Hołownia. – Ma de facto tylko elektorat Platformy Obywatelskiej. Kosiniak-Kamysz też odebrał trochę elektoratu PO, bo partia Borysa Budki miała koło 20-25 proc. poparcia. Gdzieś ci wyborcy musieli pójść – mówi dr Bartłomiej Biskup w rozmowie z wprost.pl.

Czytaj też:
"Obroniliśmy państwo przed kompromitacją". Grodzki: Senatorowie wykonali ogromną pracę
Czytaj też:
"Opozycja ogłasza 167 koniec demokracji". Piasecki kpi z wpisu Gasiuk-Pihowicz

Źródło: wprost.pl
Czytaj także