Według gazety urzędnicy Białego Domu rozpowszechniali propozycję, która zapewniłaby służbom granicznym USA możliwość blokowania przyjazdu z Meksyku obywatelom i stałym mieszkańcom Stanów Zjednoczonych, podejrzanym o zakażenie koronawirusem.
„Nie jest jasne, czy administracja Trumpa ma prawo do blokowania obywatelom i stałym mieszkańcom powrotu do własnego kraju, ale jeden z urzędników powiedział, że administracja rozważa ogłoszenie stanu zagrożenia dla zdrowia publicznego, co pozwoli Białemu Domowi powstrzymać (powrót) potencjalnie zakażonych Amerykanów” – podkreśla waszyngtoński dziennik.
Gazeta podaje, że eksperci medyczni ostrzegli władze federalne, że takie ograniczenia miałyby niewielki wpływ na kontrolowanie pandemii. Już teraz bowiem przenoszenie wirusa jest powszechne, a w kraju jest najwięcej na świecie, ponad 5 mln potwierdzonych przypadków infekcji.
„Washington Post” przyznaje, że w administracji panuje ostry sprzeciw co do planów powstrzymania chorych Amerykanów przed powrotem do kraju. Jak dodaje gazeta, chociaż pandemia jest szeroko rozpowszechniona w południowym Teksasie, Arizonie i na innych obszarach przygranicznych, prezydent Donald Trump nadal mówi o granicy meksykańskiej jako źródle zakażeń.
„Administracja Trumpa już potraktowała pandemię jako pretekst, aby narzucić system (…) natychmiastowego zawracania do Meksyku większości migrantów, zatrzymanych przez straż graniczną USA” – akcentuje dziennik.
Zwraca uwagę, że gdyby plany zostały wdrożone, byłaby to pierwsza próba zastosowania takich restrykcji wobec setek tysięcy obywateli i stałych mieszkańców USA, którzy każdego dnia legalnie przekraczają granicę. Administracja wprowadziła ograniczenia w podróżach, ale nie podlegają temu na ogół osoby, które przekraczają granicę w celu wizyty o charakterze służbowym, naukowym, biznesowym lub medycznym.
W opinii „New York Times" proponowane przepisy dotyczyłyby wszystkich punktów granicznych, w tym lotnisk i granic z Kanadą i Meksykiem. W szczególności odnoszą się jednak do epidemii koronawirusa w Meksyku.
Cytowany we wtorek przez BBC Omar Jadwat, dyrektor Immigrant Rights Project Amerykańskiej Unii Wolności Obywatelskiej, ocenił, że uniemożliwienie obywatelom USA powrotu do kraju byłoby niezgodne z konstytucją.
„Administracja Trumpa wprowadza jeden zakaz graniczny po drugim - ostatnio w odniesieniu do dzieci i osób ubiegających się o azyl - używając koronawirusa jako pretekstu, podczas gdy jednocześnie jest kompletnie niezdolna do przejęcia kontroli nad wirusem w Stanach Zjednoczonych" – zauważył Jadwat.
Czytaj też:
Rosja pierwsza na świecie. Putin: Zarejestrowaliśmy szczepionkę, moja córka wzięła udział w eksperymencieCzytaj też:
Prawie 100 tys. dzieci w USA choruje na COVID-19Czytaj też:
Rząd chce przystąpić do unijnego porozumienia. Chodzi o zakup szczepionek