Wniosek o odrzucenie projektu ustawy w całości złożył senator Koalicji Obywatelskiej Sławomir Rybicki. Poparło go sześciu członków komisji, czterech było przeciw, nikt nie wstrzymał się od głosu.
Ustawa dotycząca podwyżek została przyjęta przez Sejm w piątek. W myśl proponowanych zmian, poseł lub senator miałby zarobić 0,63 pensji podstawowej sędziego Sądu Najwyższego. Oznacza to, że będzie mógł liczyć nawet na 12,6 tys. zł brutto plus diety. Dla posłów będzie to podwyżka wnagrodzenia o ponad 40 proc. w stosunku do obecnych zarobków. Propozcyję poparła nie tylko Zjednoczona Prawica, ale również większość opozycji. Stanowczy sprzeciw wobec podwyżek wyraziły Konfederacja i Kukiz'15.
Decyzja posłów o zwiększeniu swoich wynagrodzeń oraz podniesieniu subwencji dla partii politycznych wywołała falę krytyki zarówno wobec polityków rządowych, jak i opozycji. Duża część komentatorów podkreśla, że zwiększenie pensji politykom oraz urzędnikom w dobie kryzysu gospodarczego wywołanego pandemią koronawriusa, to wizerunkowy strzał w stopę. Po tych krytycznych głosach lider PO Borys Budka rekomendował senatorom odrzucenie ustawy w całości.
Czytaj też:
Prof. Dudek: To był klasyczny chwyt Kaczyńskiego, test na inteligencję opozycjiCzytaj też:
"To polityczne samobójstwo". Były poseł PO ostro do Budki