200 osób w nocnym klubie. Właściciel: To trening tańca przed zawodami

200 osób w nocnym klubie. Właściciel: To trening tańca przed zawodami

Dodano: 
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne Źródło: Flickr
W jednym z nocnych klubów w Gdańsku odbyła się impreza na 200 osób. Właścicielowi lokalu grozi teraz 30 tys. zł kary za złamanie obostrzeń.

Do zdarzenia doszło 26 grudnia. Policjanci dwukrotnie interweniowali w klubie, w którym zorganizowano imprezę – informuje Radio Gdańsk.

Obecny na miejscu właściciel lokalu powiedział funkcjonariuszom, że odbywa się trening tańca przygotowujący uczestników do zawodów, które mają odbyć się w lipcu przyszłego roku.

Przy stoliku siedziały osoby, które spożywały różne napoje, w tym alkohol. Po północy, podczas drugiej interwencji policji, w klubie przebywało jednocześnie ponad 200 osób.

Właściciela ukarano mandatem, ale mężczyzna odmówił jego przyjęcia. W związku z tym mundurowi sporządzą w tej sprawie wniosek do sądu. Materiały trafią też do sanepidu, który na organizatora imprezy może nałożyć karę w wysokości 30 tys. zł.

Z powodu panującej epidemii koronawirusa obowiązuje całkowity zakaz organizowania imprez rozrywkowych. Nocne kluby i dyskoteki są zamknięte, a restauracje mogą serwować posiłki tylko na wynos.

Czytaj też:
Obostrzenia zostaną wydłużone? Rzecznik Ministerstwa Zdrowia zabrał głos

Źródło: Radio Gdańsk
Czytaj także