We wtorek szczepieniu przeciw COVID-19 poddali się kolejni politycy. Najpierw szczepionkę przyjęli byli ministrowie zdrowia: Konstanty Radziwiłł i Marek Balicki. Zaszczepieni zostali też wiceminister zdrowia Waldemar Kraska i szef PSL Władysław Kosiniak-Kamysz. Wieczorem zaszczepili się obecny i były marszałek Senatu Tomasz Grodzki i Stanisław Karczewski. Wszystko transmitowały media.
Jeden z zaszczepionych wczoraj polityków - lider PSL - w rozmowie z "Super Expressem" zdradził jak się czuje po przyjęciu pierwszej dawki. – Nie odczuwam skutków ubocznych – przyznał i zachęcił wszystkich do pójścia jego krokami "ze względu na bezpieczeństwo tej szczepionki i jej 95-proc. skuteczność".
– Czuję się rewelacyjnie. Nic nie bolało, nie odczuwam najmniejszych skutków ubocznych. Nie ma się czego obawiać – dodał.
Czytaj też:
Kukiz do zaszczepionych polityków: W kitle i do roboty!
Czytaj też:
"Sylwester bez niej, to jak święta bez Kevina". Dobre wieści dla fanów Maryli Rodowicz