Według agencji Associated Press sprawa jest niepewna. Gigant farmaceutyczny podkreślił bowiem, że sprzedaż władzom stanowym będzie wymagać zgody Waszyngtonu. Koszt i liczba szczepionek nie były jeszcze przedmiotem dyskusji.
„Cuomo powiedział, że czuł się zmuszony do wystąpienia z pomysłem, ponieważ jego stan, podobnie jak wiele innych, musi zmierzyć się z trudnym zadaniem. Przy obecnym tempie dostarczania szczepionek (…) do stanu Nowy Jork, wykonanie zastrzyków dla 7 milionów mieszkańców, którzy już się do tego kwalifikują na mocy federalnych wytycznych, może zająć sześć miesięcy lub więcej, nie mówiąc już o ok. 12 milionach innych nowojorczyków” – zauważyła AP.
Wielu nowojorczyków, w tym uprawnionych do szczepień, zabiegało o to bezskutecznie. Wzbudziło to frustrację i rozgoryczenie.
„Moim zadaniem jako gubernatora Nowego Jorku jest podążanie każdą ścieżką i właśnie to robię” – uzasadniał Demokrata podczas wirtualnej konferencji prasowej. Zademonstrował list, który napisał do nowojorskiej firmy. Akcentował w korespondencji, że „może to pomóc w ratowaniu życia tutaj, w Nowym Jorku”.
Pfizer Inc., opracował jedną z obecnych szczepionek z niemieckim partnerem BioNTech. Zapewniał gotowość współpracy z federalnym Departamentem Zdrowia i Opieki Społecznej (HHS) w celu jak najszybszej produkcji zastrzyków dla jak największej liczby Amerykanów jak to tylko możliwe.
„Zanim jednak będziemy mogli sprzedawać (szczepionkę) bezpośrednio rządom stanowym, HHS musiałby zatwierdzić projekt” – wyjaśniła firma.
Rzecznik HHS zaznaczył w e-mailu, że Cuomo "próbuje obejść od dawna zaplanowany federalny system alokacji, usiłując przejść poza kolejność kosztem innych”.
Za główny priorytet HHS rzecznik uznał „zapewnienie „maksymalnej dostępności bezpiecznych i skutecznych szczepionek w sposób odpowiedzialny, uczciwy i sprawiedliwy dla wszystkich Amerykanów, nie tylko dla tych w stanie Nowy Jork”.
Zgodnie z obecnym systemem HHS przydziela stanom i rozsyła dawki szczepionek. Federalny Urząd ds. Żywności i Leków (FDA) może w nagłych przypadkach określić gdzie będzie dostarczona zgodnie z zaleceniami rządu USA.
Rząd federalny płaci 19,5 dolara za dawkę szczepionki Pfizer i do tej pory zamówił 200 milionów dawek. Wystarcza to na podaniem dwóch wymaganych dawek 100 milionom ludzi.
Czytaj też:
Do Polski dociera mniej szczepionek. Nie wszystkie szpitale podają drugą dawkęCzytaj też:
Trump znosi restrykcje ws. podróżowania. Rzeczniczka Bidena: Ograniczenia zostaną utrzymaneCzytaj też:
Chiny i WHO w ogniu krytyki. Zabrakło odpowiedniej reakcji