Przemawiając po modlitwie Anioł Pański 24 stycznia, papież poprowadził modlitwy za 46-letniego Nigeryjczyka, który został znaleziony martwy przez wolontariuszy ze Wspólnoty Sant'Egidio w środę.
"20 stycznia, kilka metrów od Placu Świętego Piotra, znaleziono martwego 46-letniego Nigeryjczyka imieniem Edwin, martwego z powodu zimna" – powiedział Papież.
"Jego historia została dodana do historii wielu innych bezdomnych, którzy niedawno zmarli w Rzymie w tych samych dramatycznych okolicznościach. Módlmy się za Edwina" – mówił Franciszek.
"Niech przypomną nam się słowa św. Grzegorza Wielkiego, który w obliczu śmierci żebraka z zimna powiedział, że Msze św. nie będą odprawiane tego dnia jak w Wielki Piątek” – przypomniał Papież.
"Pomyślmy o Edwinie. Pomyślmy, co czuł ten 46-letni mężczyzna na zimnie, ignorowany przez wszystkich, opuszczony, nawet przez nas. Módlmy się za niego" – uwrażliwiał Franciszek.
Według rzymskich mediów, Edwin był czwartą osobą bezdomną, która zmarła w tym roku w Rzymie. W mieście żyje prawdopodobnie około 8 tys. bezdomnych. Wielu gromadzi się na skraju kolumnady Berniniego, półkolistych kolumn otaczających Plac św. Piotra.