Marta Król znana jest z seriali "Klan", "Na dobre i na złe", "Barwy szczęścia" czy "M jak miłość". Artystka zagrała też w wielu produkcjach filmowych i teatralnych.
Król chętnie dzieli się w mediach społecznościowych ze swoimi fanami zdjęciami z pracy oraz fotografiami swojej rodziny.
Osobiste wyznanie aktorki
Dzisiaj Król podzieliła się z fanami zdjęciem... swojego brzucha.
„Mój brzuch, brzuszek, bunio... jedno z najwrażliwszych miejsc w moim ciele, centrum życia, siły i niepewności zmieniał się przez lata, nosił i ochraniał piątkę dzieci, rozszerzał się i kurczył, obrastał tłuszczykiem i go tracił. moj osobisty inkubator, ciepły dom, ze skórą jak z gumy choć już popękaną w kilku miejscach:)” – pisze artystka.
„Blizny - ślady radości i smutku, życia i śmierci, mojej osobistej historii.Kiedyś go nie lubiłam, chowałam, zawsze wydawał mi się niedoskonały, dziś go przytulam, doceniam, czuje wewnętrzna radość, ze jest ze mną przez tyle lat, ze nie zawodzi” – czytamy dalej we wpisie, który wywołał wiele komentarzy.
Jedna z internautek zwróciła uwagę, że Król pisze o piątce dzieci, a ma ich tylko troje. „Dwójkę nosił do pewnego momentu” – odpowiedziała kobiecie aktorka.
„Wierze ze są teraz w niebie”
Artystka już przy okazji ubiegłorocznych protestów Strajku Kobiet przyznała, że straciła dwójkę dzieci.
– Jestem mama piątki dzieci, dwoje z nich się nie urodziło. Wierze ze są teraz w niebie. Trojka zdrowa rozpycha mi serce i rzeczywistość! – opisywała aktorka.
– Przeżyłam radość poczęcia, oswajania się z kolejna ciąża a także głęboki smutek i żałobę po stracie.. może miały się nie urodzić przez wady genetyczne, może po prostu mój organizm był za słaby. Nie wiem, wierze, ze kiedyś się dowiem i ze ich spotkam, Szymona i Stasia (to byli chłopcy) – relacjonowała wówczas Król.