Müller: Rząd czeski wczoraj przyjął mandat negocjacyjny

Müller: Rząd czeski wczoraj przyjął mandat negocjacyjny

Dodano: 
Rzecznik rządu Piotr Müller na konferencji prasowej
Rzecznik rządu Piotr Müller na konferencji prasowej Źródło: PAP / Radek Pietruszka
Wczoraj rząd czeski przyjął mandat negocjacyjny do tego, aby z polską stroną się porozumieć – poinformował Piotr Müller.

Jak donosi jeden z czeskich portali informacyjnych, rząd w Pradze będzie domagał się kary dla Polski za niewykonanie postanowienia TSUE o wstrzymaniu wydobycia w kopalni Turów.

Sprawę sporu z Czechami ws. Turowa komentował w radiowej Trójce rzecznik rządu Piotr Müller.

– Rozmowa pana premiera Mateusza Morawieckiego z premierem Babišem dotyczyła wycofania tej skargi w momencie podpisania porozumienia. Wczoraj rząd czeski przyjął mandat negocjacyjny do tego, aby z polską stroną się porozumieć. Ma wytyczne negocjacyjne w tym zakresie i przechodzimy do finalizowania umowy. Jednocześnie rozumiem, że z przyczyn negocjacyjnych również, czeski rząd korzysta z instrumentów prawnych, które przysługują mu w toku postępowania – poinformował.

Szczegóły porozumienia z Kukizem w czerwcu

Rzecznik rządu odniósł się również do porozumienia z Kukizem i planowanych zmian, które wprowadzi Polski Ład. Jak zapowiedział, w czerwcu zostaną przedstawione szczegóły współpracy pomiędzy PiS a Kukiz'15.

–To ma być wspólne takie wydarzenie właśnie z Paweł Kukizem. Zresztą jest kilka elementów już w Polskim Ładzie, tak jak chociażby kwestie związane z e-partycypacją – mówił.

– Kluczowe są takie, które mają najbardziej horyzontalny charakter. Czyli ustawa podatkowa, to jest szczególny priorytet. I kwestie związane z mieszkalnictwem, to jest druga kwestia. To są dwie duże ustawy, które siłą rzeczy powinny mieć nieco większy okres vacatio legis – dodawał.

Müller o wyborach: Nie chciałbym, aby ten termin musiał być skracany

Müller zahaczył również o temat plotek związanych z ewentualnymi wyborami w październiku.

– To podpis wicepremiera Jarosława Gowina jest pod Polskim Ładem. W związku z tym jestem przekonany, że wszystkim nam zależy, żeby realizować te ważne zmiany gospodarcze i społeczne, i na to mamy jeszcze dwa lata do następnych wyborów. Nie chciałbym, aby ten termin musiał być skracany – powiedział.

Czytaj też:
"Jest pan jedynym posłem PO, który mówi to publicznie". Siemoniak zaskoczył ws. kopalni w Turowie
Czytaj też:
Poseł PO o poglądach Thun: Trzeba entuzjastycznie oklaskiwać wszystko, co płynie z Brukseli
Czytaj też:
Babisz zaprzecza Morawieckiemu: Na nic się nie zgodziłem. Reaguje rzecznik rządu

Źródło: Polskie Radio Program 3
Czytaj także