Niektórzy przedstawiciele opozycji twierdzą, że imigranci koczujący na polsko-białoruskiej granicy to uchodźcy, których Polska powinna wpuścić na swoje terytorium. Do tego chóru przyłączyła się znana z niechęci do Prawa i Sprawiedliwości feministka prof. Magdalena Środa. Skądinąd znana też z niechęci do katolików, których teraz próbuje pouczać z wyznawanych przez nich wartości.
Filozof przewiduje, że partia rządząca będzie chciała wykorzystać tę sprawę w kampanii wyborczej. Swoją opinią na ten temat podzieliła się za pośrednictwem mediów społecznościowych.
"Kaczyzm silniejszy niż chrześcijaństwo"
"PiS się rozkręca, świetna okazja przed wyborami!" – zaczęła swój wpis na Facebooku Magdalena Środa. Jak dodała, "partia zrobi wszystko by okazać się obrońcą rodaków przed pasożytami uchodźców".
W dalszej części swojego wpisu Środa w niesmacznych słowach odniosła się do prezesa PiS, wicepremiera Jarosława Kaczyńskiego. "Wstrętny staruch Kaczyński już się podnieca, już czuje blusa. Bielan szykuje mu patriotyczne mowy. O zagrożeniach polskości, o pasożytach, grzybach, terroryzmie... Uchodźcy - to łatwy chleb dla PiS: trzeba tylko nimi straszyć jak się da" – napisała i dodała: "Ten biedny stargany naród u naszych bram to lepsza gratka dla cyników z PiS niż gender i ideologia LGBT razem wzięte".
Kończąc Środa przewiduje, że propaganda rusza pełną parą. "Miłość bliźniego? Gościnność, troska? Dajmy spokój. Kaczyzm silniejszy niż chrześcijaństwo..." – skwitowała filozof.
Imigranci na granicy
Na granicy polsko-białoruskiej w Usnarzu Górnym w województwie podlaskim powstało obozowisko migrantów, których wypychają z Białorusi tamtejsze służby. Polska Straż Graniczna uniemożliwia im nielegalne wkroczenie na terytorium Polski. Ponadto żołnierze patrolują i zabezpieczają granicę drutem kolczastym.
Szef KPRM Michał Dworczyk zaapelował do polityków opozycji, by nie dawali się wciągać w prowokacje organizowane przez reżim białoruski.
Czytaj też:
Straż Graniczna: Część osób została zabrana, a nowe przywiezioneCzytaj też:
"Kretyński slogan". Były brytyjski premier bezlitosny dla Bidena