TOMASZ CUKIERNIK: Zdaniem wiceministra finansów Piotra Patkowskiego wystarczy zarabiać 4 tys. zł brutto, by zaliczać się do klasy średniej. Co pan na to?
ŁUKASZ KOMUDA: Podział na klasy to jest zawsze temat, który potrafi zelektryzować Polaków, bo – jak pokazują np. badania CBOS sprzed roku – prawie 80 proc. rodaków uważa się za klasę średnią. Z drugiej strony mamy wyobrażenia pochodzące z amerykańskich filmów i seriali, czyli że klasa średnia powinna mieć dom, dwa samochody, oszczędności itd.
Nauki społeczne podchodzą do tematu podziału klasowego na dwa sposoby. Jeden sposób to są pewne desygnaty klasowe, np. wykształcenie czy zawód. Natomiast ekonomiści mają do tego podejście bardzo matematyczne. Istnieje pojęcie ważonego dochodu rozporządzalnego netto gospodarstwa domowego (Equivalised Household Disposable Income – EHDI).
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.