"Kaczyński już podpisał kwity z Kukizem". PiS planuje rewolucję w ordynacji wyborczej

"Kaczyński już podpisał kwity z Kukizem". PiS planuje rewolucję w ordynacji wyborczej

Dodano: 
Od lewej: marszałek Senatu Stanisław Karczewski, były marszałek Sejmu Marek Kuchciński i prezes PiS Jarosław Kaczyński oraz lider Kukiz'15 - Paweł Kukiz,
Od lewej: marszałek Senatu Stanisław Karczewski, były marszałek Sejmu Marek Kuchciński i prezes PiS Jarosław Kaczyński oraz lider Kukiz'15 - Paweł Kukiz, Źródło: PAP / Jacek Turczyk
Jarosław Kaczyński rozważa zmianę ordynacji wyborczej od następnej kadencji na wzór węgierski – donosi anonimowy polityk.

Jak informuje "Wprost", już od najbliższych wyborów parlamentarnych PiS zamierza wprowadzić w Polsce nowy model ordynacji wyborczej. Ma to być mieszany system proporcjonalny, tak by połowa okręgów wyborczych była jednomandatowa. Podobne rozwiązanie funkcjonuje na Węgrzech od 2014 roku.

– PiS może wprowadzić zmiany, które zapewnią im władzę na lata, bo taki system wymusiłby jedną listę na opozycji – mówi informator portalu.

– Na takie rozwiązanie Jarosław Kaczyński podpisał już kwity z Pawłem Kukizem. Tylko, że Kukiz nie zdaje sobie sprawy z tego, że wprowadzenie ordynacji wyborczej wzorem Węgier byłoby zabójcze dla małych partii, w tym jego formacji – twierdzi rozmówca "Wprostu".

Przypomnijmy, że porozumienie pomiędzy PiS-em a Kukiz'15 utrzymuje się po tym, jak Jarosław Kaczyński przystał na ultimatum Kukiza i Sejm uchwalił forsowaną przez polityka ustawę antykorupcyjną.

To się uda?

Aby wprowadzić zmiany, PiS-owi potrzebnych jest więcej "szabel" niż tylko poparcie Pawła Kukiza. Jednak, jak dowiedział się "Wprost", większość polityków jest sceptyczna, co do tego pomysłu. Jak twierdzi rozmówca portalu z opozycji, na takie rozwiązanie nie zgodziłaby się ani Konfederacja, ani Solidarna Polska, a nowa ordynacja wyborcza nie byłaby też "opłacalna" dla Donalda Tuska.

Jak czytamy na Wprost.pl, "plany zmiany ordynacji wyborczej na wzór węgierski były najgłośniejszą plotką powtarzaną na słynnej już imprezie urodzinowej u dziennikarza Roberta Mazurka". – Na polityków opozycji padł popłoch – powiedział portalowi jeden z polityków obecnych na zabawie.

Czytaj też:
Kwaśniewski: W ten sposób wygrywa się wybory
Czytaj też:
Fogiel: Mam nadzieję, że opozycja stanie na wysokości zadania
Czytaj też:
"Chylę czoła". Fogiel o imprezie urodzinowej Mazurka

Źródło: Wprost.pl
Czytaj także