Przedłużona izolacja społeczna i zmiany w możliwościach i organizacji pracy w trakcie pierwszego lockdownu spowodowanego pandemią COVID-19, zmieniły wzorce myślenia ludzi – wynika z badań opublikowanych na łamach czasopisma PNAS.
"Lockdown zaburzył dotychczasowe życie"
Wprowadzony na prawie całym świecie w marcu 2020 r. lockdown zaburzył dotychczasowe życie społeczne i zawodowe milionów ludzi. Badacze przeanalizowali wzorce myślenia ludzi, aby sprawdzić, jakie zmiany zaszły w codziennym postrzeganiu rzeczywistości przez zwykłych obywateli.
Naukowcy w losowych porach dnia wysyłali do uczestników badania SMS-y, pytając ich o czym w danej chwili myślą i co robią. Następnie porównali odpowiedzi, jakich badani udzielali w trakcie lockdownu z porównywalnym zbiorem danych zebranych przed pandemią.
Nie interesuje nas przyszłość?
„Zwykle ludzie spędzają dużo czasu myśląc o innych i planując swoją przyszłość. Odkryliśmy, że obie te tendencje myślowe zmieniły się w trakcie lockdownu – myślenie o przyszłości zostało mocno ograniczone i wydaje się, że pojawia się na etapie sprzed pandemii – gdy ludzie byli zaangażowani w pracę” – mówi Brontë McKeown z University of Essex w Wielkiej Brytanii, główna autorka badania. “A że myślenie o przyszłości i planowanie jej jest dobre dla zdrowia psychicznego, może to tłumaczyć niektóre z negatywnych zmian emocjonalnych, jakie zaobserwowano wśród ludzi w czasie pandemii” – dodaje badaczka.
Badacze zauważyli też, że w trakcie lockdownu, większość ludzi znacznie więcej czasu spędzała samotnie. A kiedy byli sami, mniej myśleli o innych niż zazwyczaj to robili, zanim COVID-19 pojawił się na świecie. Jedynie w niektórych przypadkach, gdzie kontakt z innymi był utrzymywany, nie zaobserwowano tej zmiany w myśleniu.
Mniej myślimy o innych
Według naukowców ich odkrycia sugerują, że to, jak dużo myślimy o innych, zależy od tego, jak bardzo wchodzimy w interakcje z nimi – w końcu jesteśmy istotami społecznymi, a w czasie izolacji zaczęliśmy po prostu mniej myśleć o innych. Kiedy zaczynamy angażować się w kontakty społeczne, sprzyja to wzrostowi naszych myśli społecznych.
Badacze zaznaczają, że ich odkrycia mają bardzo duże znaczenie – pokazują, jak ważne jest nasze środowisko zewnętrzne i kontakty społeczne w kształtowaniu tego, co dzieje się w naszej głowie. Według nich, zmiany zachodzące w naszej zewnętrznej rzeczywistości mogą być jednym ze sposobów zmian wzorców myślowych, które w dużym stopniu kształtują naszą rzeczywistość.
Czytaj też:
"Będziemy to ściśle egzekwowali". Niedzielski ogłasza koniec "wakacyjnego rozluźnienia"Czytaj też:
Wielu nie uniknie "długiego covidu". Sporą grupę dotknie przynajmniej jedna dolegliwośćCzytaj też:
Tanie leki na koronawirusa. "Skutecznie tłumi infekcję"