Rada Polityki Pieniężnej w środę po raz pierwszy od maja 2012 roku zdecydowała się na podwyższenie głównej stopy procentowej. Tę decyzję skomentował premier Mateusz Morawiecki.
– Nie komentuję działań banku centralnego, ale generalnie cieszę się z tej decyzji, bo jest to bardzo wyraźny sygnał dla rynków finansowych i dla gospodarki realnej. Bank centralny dostrzegł ten problem (inflacji - red.) i ta decyzja Rady Polityki Pieniężnej będzie miała wpływ na poziom cen w niedalekiej perspektywie – powiedział Interii szef rządu tuż po powrocie z posiedzenia Rady Europejskiej.
Wcześniej tego samego dnia Morawiecki stwierdził, że podwyższona inflacja go martwi i ma nadzieję, że reakcja Narodowego Banku Polskiego będzie należyta.
Decyzja RPP
Rada Polityki Pieniężnej (RPP) podwyższyła stopy procentowe, w tym stopę referencyjną do 0,5% z 0,1% – poinformował Narodowy Bank Polski.
Konsensus rynkowy przewidywał utrzymanie stóp procentowych na dotychczasowych poziomach (główna nadal 0,1%).
Rada ustaliła stopy procentowe NBP na następującym poziomie:
* stopa referencyjna 0,50% w skali rocznej;
* stopa lombardowa 1,00% w skali rocznej;
* stopa depozytowa 0,00% w skali rocznej;
* stopa redyskonta weksli 0,51% w skali rocznej;
* stopa dyskontowa weksli 0,52% w skali rocznej.
"Uchwała RPP wchodzi w życie 7 października 2021 r." – czytamy w komunikacie.
Na czwartek na godz. 15:00 zaplanowano konferencję prasową prezesa Narodowego Banku Polskiego i przewodniczącego Rady Polityki Pieniężnej Adama Glapińskiego.
Jednocześnie Rada Polityki Pieniężnej zastrzegła, że inflacja może utrzymać się na podwyższonym poziomie dłużej niż oczekiwano.
Czytaj też:
"Widać apel działa cuda". Belka chwali decyzję RPPCzytaj też:
RPP: Inflacja może utrzymać się na podwyższonym poziomie dłużej niż oczekiwanoCzytaj też:
Stopy procentowe w górę. Jest decyzja Rady Polityki Pieniężnej