Sytuacja miała miejsce ok. godziny 20.30 w Lasecznie Małym na trasie Iława-Kisielice. Wstępne ustalenia iławskiej policji wykazują, że wtedy to 22-latek kierujący ciężarowym mercedesem oraz 59-letni kierowca opla zatrzymali się na drodze i wysiedli z pojazdów. Burzliwa rozmowa szybko przerodziła się w szarpaninę, w wyniku której starszy z mężczyzn został wepchnięty pod samochód osobowy marki Renault.
Mimo podjętej reanimacji, mężczyzny nie udało się uratować. Jego zgon stwierdzono na miejscu zdarzenia. Późniejsze ustalenia potwierdziły, że młodszy z mężczyzn był w czasie awantury pod wpływem środków odurzających. Testy potwierdziły, że w jego organizmie obecność marihuany.
"Widok – tragedia". Relacja świadka zdarzenia
Portalowi Infoilawa.pl udało się porozmawiać z kobietą, która była świadkiem tragicznej sytuacji. – Widok - tragedia... – przyznała Natalia Szpadkiewicz, która wraz z narzeczonym jechała za autem marki Renault.
– Pan z opla jechał wolno, to kierowca ciężarówki chciał go wyprzedzać. Doszło do tego, że pan z opla się zatrzymał i pan z ciężarówki też. Doszło pomiędzy nimi do szarpaniny. Kierujący Renaultem nawet nie zauważył, kiedy ten starszy pan wbiegł mu pod koła... – dodała kobieta.
Wiadomo, że mężczyzna trafił do policyjnej celi. Odebrano mu prawo jazdy.
Szczegółowe okoliczności zdarzenia ustala policja pod nadzorem prokuratora. Postępowanie jest prowadzone pod kątem nieumyślnego spowodowania śmierci.
Czytaj też:
Krwawa awantura w Tarnowie. Nie żyje 7-letni chłopiec