Korwin-Mikke wyjaśnia, o co chodziło z jego "przepowiednią" na 8 listopada

Korwin-Mikke wyjaśnia, o co chodziło z jego "przepowiednią" na 8 listopada

Dodano: 
Janusz Korwin-Mikke, poseł Konfederacji
Janusz Korwin-Mikke, poseł Konfederacji Źródło: PAP / Tomasz Gzell
Jeden z liderów Konfederacji poseł Janusz Korwin-Mikke ostrzegał 17 października w jednym z programów telewizyjnych przed tym, co wydarzy się 8 listopada. Co miał na myśli?

Od poniedziałku trwa największa od momentu wywołania przez Aleksandra Łukaszenkę kryzysu migracyjnego próba bezprawnego wdarcia się na terytorium Polski przez sprowadzonych w tym celu nielegalnych imigrantów. Tego dnia internauci zwrócili uwagę na wypowiedź Janusza Korwin-Mikkego z 17 października, w której lider Konfederacji ostrzegał przed tym, co wydarzy się 8 listopada.

"Zobaczycie, co się stanie 8 listopada przez was"

W programie "Woronicza 17" TVP Info polityk tłumaczył, dlaczego w jego ocenie Polska również jest częściowo odpowiedzialna za "wpychanie Łukaszenki w objęcia Rosji".

– Myśmy wpychali Łukaszenkę w objęcia Putina i w końcu go wepchniemy przez was, przez Polskę, która działała na zlecenie Amerykanów – mówił Korwin-Mikke zwracając się do polityków Prawa i Sprawiedliwości. Na jego słowa zareagował prowadzący program red. Michał Rachoń.

– Pan słyszał taką nazwę ZBiR? Związek Białorusi i Rosji? – dopytywał.

– Tak, i ZBiR 8 listopada powstanie naprawdę. Teraz zobaczy pan, że będzie działał de facto i będziemy mieli wojska rosyjskie na granicy – odparł poseł Konfederacji dodając, że Łukaszenka de facto nie jest prorosyjskim dyktatorem.

– Zawsze jest tak, że jak trochę urośnie Konfederacji, to wychodzi Korwin na biało i opowiada tak haniebne rzeczy. Dlatego właśnie przez 30 lat nie był w rządzie, nigdy nie będzie miał wpływu na polską politykę, nigdy nie będzie rządził i dlatego teraz ten głos oddany na Konfederację i partie, w których jest Korwin-Mikke to jest stracony głos, bardzo często oparty na modzie. To jest żart polityczny w mojej ocenie zagrażający Polsce – skomentował wypowiedź wolnościowca również goszczący w studio poseł Dominik Tarczyński z PiS.

– Zobaczycie, co się stanie 8 listopada przez was! – odpowiedział Janusz Korwin-Mikke.

Korwin-Mikke wyjaśnia

Polityk Konfederacji wyjaśnił, co dokładnie miał na myśli w krótkim felietonie na swojej stronie korwin-mikke.pl, zatytułowanym „Czy JE Aleksander Łukaszenka jeszcze raz się wykręci?”. Chodziło o zawiązanie Związku Białorusi i Rosji, z którego prezydent Łukaszenka ostatecznie nie zdołał się wykręcić.

Znajdujemy w tekście m.in. taki o to fragment: „W nerwowych rozmowach w przeddzień wejścia wojsk rosyjskich na Białoruś w ramach manewrów „Zachód 2021” prezydenci Białorusi i Federacji Rosyjskiej ustalili, że tym razem to już na pewno 8-XI Białoruś wejdzie do FR, lub ZBiR zacznie działać na serio”.

Cały felieton poseł Korwin-Mikke przypomniał za swoim Twitterze:

twitter

Kryzys migracyjny. Nielegalni migranci sprowadzeni do Kuźnicy

W poniedziałek białoruskie służby sprowadziły pod polską granicę w okolicy Kuźnicy (woj. podlaskie) kilka zorganizowanych kolumn nielegalnych migrantów. Jeszcze tego samego dnia MSWiA poinformowało, że służby udaremniły pierwsze próby siłowego przedarcia się migrantów przez granicę. Następnie przy pasie granicznym rozbito obozowisko. Strona polska nie ma wątpliwości, że szturmy będą ponawiane.

Polskiej granicy broni kilkanaście tysięcy funkcjonariuszy Straży Granicznej, Policji oraz żołnierzy Wojska Polskiego. W razie potrzeby na granicę zostanie skierowanych więcej żołnierzy.

Według informacji polskich władz u naszych granic przebywa między 3 a 4 tys. osób, które pozostają w bezpośredniej bliskości granicy, a na terenie całej Białorusi co najmniej kilkanaście tysięcy ludzi gotowych ruszyć na polską granicę. W mediach społecznościowych opublikowano kilka nagrań, przedstawiających marsz oraz obozowisko migrantów.

Nadzwyczajne posiedzenie Sejmu

Rząd zwołał w tej sprawie sztab kryzysowy, odbyła się też narada u prezydenta. Wieczorem Marszałek Sejmu Elżbieta Witek poinformowała, że związku z zaistniałą sytuacją, we wtorek o godzinie 16 rozpocznie się nadzwyczajne posiedzenie Sejmu. Zaapelowała też do wszystkich obozów politycznych o jedność. – Ta sytuacja jest testem dla całej klasy politycznej – oświadczyła.

Oświadczenia wsparcia NATO, KE i sąsiadów

Zdecydowane poparcie dla Polski wraziły władze Litwy, Łotwy oraz innych państw, a także Kwatera Główna NATO. Oświadczenie wydała także szefowa KE Ursula von der Leyen, która wezwała do "zatwierdzenia rozszerzonych sankcji i ewentualnych sankcji wobec zaangażowanych (w przewóz migrantów - red.) linii lotniczych krajów trzecich". "Chcemy zapobiec kryzysowi humanitarnemu i zapewnić bezpieczne powroty" – dodała przewodnicząca Komisji. Chargé d'Affaires USA w Polsce Bix Aliu napisał, że wrogie działania Białorusi muszą się natychmiast zakończyć.

Czytaj też:
Prezydent Duda podziękował przywódcom państw wspierających Polskę
Czytaj też:
Kalisz: "Uchodźców" tych co do zasady trzeba przyjąć

Źródło: Korwin-mikke.pl/ TVP Info / Twitter
Czytaj także