Liczba nowych infekcji przez drugi dzień z rzędu przekracza 200 tys. To także największa liczba dobowych infekcji w Europie od początku pandemii.
Dzień wcześniej we Francji zdiagnozowano ponad 208 tys. zakażeń. Więcej infekcji w ciągu 24 godzin jest zgłaszane tylko w Stanach Zjednoczonych i Indiach.
Siedmiodniowa średnia krocząca zakażeń sięga we Francji 121 566 – prawie cztery razy więcej niż miesiąc temu, a średnia przypadków śmiertelnych wynosi 180. Do szpitali trafiło w ciągu minionej doby 465 osób z koronawirusem. Na początku grudnia suma dziennych zakażeń wynosiła w kraju niespełna 50 tys. – przypomina Reuters.
Według rządowych danych około 77 proc. francuskiej populacji jest obecnie w pełni zaszczepione, co znacznie zmniejsza liczbę hospitalizacji i zgonów w związku z COVID-19.
Francja zamknęła kanał La Manche
Brytyjscy rezydenci krajów UE od kilku dni nie mogą wrócić do swoich domów, ponieważ władze francuskie zamknęły kanał La Manche łączący kontynent europejski z Wielką Brytanią. Wyjątkiem są Brytyjczycy rezydujący we Francji.
Zasada została wprowadzona w ramach walki rządu francuskiego z rozprzestrzenianiem się epidemii koronawirusa – zauważa agencja AFP. Blokada uderzyła w Brytyjczyków mieszkających na kontynencie europejskim, którzy wyjechali do Wielkiej Brytanii na czas świąt Bożego Narodzenia.
"Obywatele Wielkiej Brytanii, o ile nie posiadają francuskiego obywatelstwa, są w obecnej sytuacji uważani za obywateli państw trzecich i nie mogą przejeżdżać przez Francję" – przekazała w środę na Twitterze Eurotunel, spółka zależna od grupy Getlink, która zarządza kanałem La Manche. Powołała się na decyzję władz francuskich wydaną 28 grudnia.
Czytaj też:
Paryż: Obowiązek noszenia maseczek na zewnątrzCzytaj też:
Włoska prasa: Należy unikać stukania się kieliszkami w Sylwestra