Kto nie ubolewa z powodu rozpadu ZSRS, ten nie ma serca. A ten, kto chciałby jego odbudowy w dawnym kształcie, nie ma rozumu” – tę frazę Putin powtarzał wiele razy, przy różnych okazjach. Ten paradoksalny pogląd, niezależnie od tego, na ile oddaje rzeczywiste odczucia samego władcy Kremla, zdaje się wyrażać większość społeczeństwa rosyjskiego. Pokazują to kolejne badania opinii publicznej. W 2016 r., z okazji 25. rocznicy podpisania porozumień białowieskich, niezależne (dziś oficjalnie uznane za „obcego agenta”) Centrum Lewady zapytało Rosjan o stosunek do poprzedniego systemu. 56 proc. respondentów wyraziło żal z powodu rozpadu ZSRS. Przy czym tylko 12 proc. zgodziłoby się wówczas na jego odbudowę. Jednak nostalgia za czerwonym imperium systematycznie rośnie.
Lenin umarł. Niech żyje Stalin!
Dodano:
Trzy dekady po upadku ZSRS Rosjanie wciąż tęsknią za sowiecką przeszłością, choć niekoniecznie chcieliby jej powrotu. Czerwone imperium wciąż jest wielkim wzorem do naśladowania dla państwa Putina.
Źródło: DoRzeczy.pl