Gala "Wysokich Obcasów" miała miejsce 3 kwietnia. Tytuł „Superbohaterki” przyznano piosenkarce Natalii Przybysz za „odwagę szczerego wyznania, którym zaryzykowała swoją karierę, codzienny spokój i bezpieczeństwo”. Było to nawiązanie do wywiadu zamieszczonego na łamach „Wysokich Obcasów”, w którym Przybysz przyznała, że dokonała aborcji ze względów poza zdrowotnych.
Czytaj też:
Przyznała się do aborcji, została "Superbohaterką". Takie "osiągnięcia" doceniają na Czerskiej
Po werdykcie Rafał Ziemkiewicz zamieścił tweet, w którym oznajmił, że już nigdy nie kupi niczego u tej firmy. Post odbił się na Twitterze szerokim echem.
Prawnicy W. Kruk przysłali do publicysty "Do Rzeczy" pismo, w którym grożą pozwem o naruszenie dóbr osobistych i domagają się usunięcia wpisu z logiem firmy.
twittertwitter
"Najwyraźniej firma uważa, że trafiła na gówniarza, którego można nastraszyć pismem z kancelarii adwokackiej – a nie na dziennikarza czynnego od ponad ćwierć wieku, dla którego takie pisma i procesy sądowe są od lat częścią uprawianego zawodu. Przy okazji zyskałem wiedzę o tym, iż firma ta nie należy już do rodziny, która markę KRUK stworzyła i dbała o nią latami – została przejęta przez spółkę Vistula, o charakterze której świadczy fakt, iż szefem rady nadzorczej spółki akcyjnej KRUK jest obecnie p. Jerzy Mazgaj, właściciel m.in. upadłej spółki Alma, znany z lewicowego zaangażowania politycznego i publicznie składanej, ale niestety nie dotrzymanej obietnicy, że jeśli Andrzej Duda i PiS wygrają wybory, uda się na emigrację (...) Oczywiście, spółka i osoby nią zarządzające ma do tego pełne prawo. Ja natomiast mam nie tylko prawo, ale – jako dziennikarz – wręcz obowiązek głosić, że jest rzeczą obrzydliwą i skrajnie niemoralną, by taka firma zarabiała pieniądze na sprzedaży komunijnych medalików i krzyżyków oraz ślubnych obrączek. Wszystkim jej potencjalnym klientom – zwłaszcza w rozpoczynającym się sezonie „komunijnym” – należy się wiedza o tym, do czego mogą zostać wydane ich pieniądze, jeśli zdecydują się na zakup w sklepach firmy KRUK" – napisał dziennikarz na Facebooku.