24 lutego prezydent Rosji Władimir Putin ogłosił początek inwazji na Ukrainę. Od tego czasu rosyjskie wojska ostrzeliwują i niszczą kluczową infrastrukturę, masowo uderzając w dzielnice mieszkalne ukraińskich miast i wsi przy użyciu artylerii, rakiet i pocisków balistycznych. Codziennie giną cywile, w tym dzieci.
Straty Rosji według Ukrainy
Według strony ukraińskiej, straty armii rosyjskiej od początku wojny, to: 12 tys. żołnierzy (łączna liczba zabitych, rannych i wziętych w niewolę), 335 czołgów, 1 105 pojazdów opancerzonych, 123 systemy artyleryjskie, 56 wyrzutni rakietowych, 49 samolotów, 81 śmigłowców, 526 lekkich pojazdów, 3 statki, 60 cystern, 7 pojazdów bezzałogowych oraz 29 systemów obrony przeciwlotniczej.
Ukraińcy przedstawili dane za pośrednictwem swoich mediów społecznościowych. "Dane są aktualizowane. Wyliczenie komplikuje wysoka intensywność walki. Ufaj tylko sprawdzonym źródłom, nie poddawaj się panice i kontynuuj totalny opór. Razem wygramy! Chwała Ukrainie!!!" – przekazano.
Obliczenia Amerykanów
W walkach na Ukrainie mogło zginąć około 6 tys. rosyjskich żołnierzy – uważają Stany Zjednoczone. Informacje cytowane przez telewizję CNN pochodzą od amerykańskiego urzędnika, który chciał zachować anonimowość. Zastrzegł przy tym, że "dokładne oszacowanie strat poniesionych w walce jest niezwykle trudne".
Dane na temat żołnierzy wojsk Federacji Rosyjskiej zabitych na Ukrainie podawane przez Amerykanów są dużo niższe niż przedstawia to strona ukraińska.
Natomiast Moskwa dotychczas tylko raz przyznała, że rosyjscy żołnierze giną na Ukrainie. 2 marca rosyjskie Ministerstwo Obrony Narodowej podało, że śmierć poniosło prawie 500 wojskowych, a ponad 1 600 zostało rannych.
Czytaj też:
Gen. Samol: Rosjanie dokonują rewizji planów sprzed rozpoczęcia wojnyCzytaj też:
Kułeba po spotkaniu z Ławrowem: Rosja nie jest w stanie przerwać ognia