Ośrodek opublikował w piątek wyniki ankiety przeprowadzonej od 14 do 20 marca 2022 r. wśród 1600 respondentów z 80 regionów Federacji Rosyjskiej.
Z badania wynika, że zaufanie rosyjskiego społeczeństwa do prezydenta Władimira Putina wzrosło w ciągu tygodnia o 1 proc. do 80,6 proc. Poziom akceptacji dla pracy prezydenta Rosji wyniósł 77,9 proc. (wzrost o 0,7 proc.).
Wojna Rosji z Ukrainą
24 lutego Putin poinformował, że w odpowiedzi na prośbę przywódców samozwańczych republik podjął decyzję o przeprowadzeniu na Ukrainie "specjalnej operacji wojskowej" w celu "ochrony osób cierpiących nadużycia i ludobójstwo przez reżim kijowski".
Putin przekonywał, że Moskwa nie ma planów zajmowania terytoriów ukraińskich, a operacja ma na celu "demilitaryzację i denazyfikację" Ukrainy.
Od 30 dni rosyjskie wojska ostrzeliwują ukraińskie miasta, nie oszczędzając kobiet i dzieci. Według szacunków ONZ, od początku wojny zginęło prawie 1000 cywilów, w tym ponad 120 dzieci. Miliony Ukraińców uciekły z kraju, najwięcej do Polski (2,2 mln)
Inwazja na Ukrainę. Ilu Rosjan ją popiera?
Według prof. Agnieszki Leguckiej z Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych, rządowe ośrodki badawcze mówią, że tzw. specjalną operację wojskową na Ukrainie popiera powyżej 70 proc. Rosjan. – Niezależne badania mówią o poparciu rzędu 59 proc., więc to nadal większość Rosjan – powiedziała prof. Legucka w rozmowie z DoRzeczy.pl.
Zwróciła uwagę, że "problemem jest efekt wyparcia, bo Rosjanie po prostu nie chcą dowiedzieć się prawdy". – Uważają, że zdjęcia przesyłane z Ukrainy, które trafiają do mediów społecznościowych, to manipulacja i zmowa Zachodu – tłumaczyła.
– Są badania, które mówią, że następnym celem Rosji powinna być Polska i reszta świata, ale nie mam co do nich przekonania – podkreśliła analityk PISM.
Czytaj też:
Erdogan chce się spotkać z Putinem. "Mam zamiar mu to powiedzieć"Czytaj też:
"Zachodnie media zamiotły to pod dywan". Ławrow oburzony