Franciszek na audiencji przyjął grupę sióstr zakonnych. Do auli został jednak zaprowadzony na wózku inwalidzkim. Podczas audiencji siedział na zwykłym fotelu, lecz inne osoby musiały mu pomóc w przesiadce.
W rozmowie z dziennikiem "Corriere della Sera" papież mówił, że ma naderwane wiązadło. – Nie mogę chodzić – przyznał.
Infiltracja kolana, którą niedawno przeszedł papież, to domiejscowy zastrzyk, którego celem jest złagodzenie bólu.
Powracający ból
W ostatnim czasie ból w kolanie nasilił się do tego stopnia, że utrudniał mu poruszanie się ze względu na zły chód i postawę. Według specjalisty ortopedy Francesco Bove, który przeprowadził ponad dwa tysiące operacji tego typu, choroba zwyrodnieniowa stawów, na którą cierpi papież, ma swoje źródło w operacji, którą przeszedł w 1994 r. w Buenos Aires, kiedy to wstawiono mu protezę prawego biodra.
– Częściowo odpowiedzialna za to jest proteza, która powoduje nierównomierne obciążenie stawu, ale również przyzwyczajenie księży i zakonnic do modlitwy na kolanach mogło pogorszyć jego stan – wyjaśnił dr Bove, prezes Fundacji na rzecz Walki z Chorobami Zwyrodnieniowymi Stawów i Osteoporozą we Włoszech.
Franciszka może czekać operacja
Profesor Bove, który zasugerował papieżowi leczenie przeciwzapalne, jest teraz bardziej pesymistyczny. – Jeśli przez dłuższy czas nie będzie poprawy, konieczna może być operacja, aby przywrócić funkcję stawów – powiedział. Specjalista ortopeda zwraca uwagę, że w wyniku zużycia stawu kolanowego "dochodzi do rozwoju wtórnych zjawisk zapalnych". W obliczu niemocy funkcjonalnej "kolano staje się obrzęknięte i objęte stanem zapalnym".
Zjawiska te są często odwracalne. Profesor Bove podkreśla jednak, że "ponieważ są to patologie postępujące, pacjent coraz częściej staje się nieruchomy". Dodaje, że "staw ulega deformacji i właśnie w takich przypadkach konieczna jest interwencja chirurgiczna, polegająca na zastąpieniu powierzchni stawowych sztucznymi protezami".
Lekarze ostrzegli papieża, że musi z przekonaniem przestrzegać bezwzględnego odpoczynku i że jeśli tego nie uczyni, będzie mu trudno realizować swój harmonogram międzynarodowych spotkań.
Czytaj też:
Rosyjska Cerkiew krytykuje papieża Franciszka. "Wybrał nieodpowiedni ton"Czytaj też:
Ukraina: MSZ reaguje na słowa Ojca Świętego