Gdyby na jednej liście znalazła się Koalicja Obywatelska, PSL, Lewica, Polska 2050 oraz Porozumienie Jarosława Gowina, to taki sojusz mógłby liczyć aż na 50 pkt. proc. – wynika z najnowszego sondażu pracowni IPSOS. Badanie przeprowadzono dla portalu Oko.Press.
Na rządzące Prawo i Sprawiedliwość poparcie deklaruje 30 proc. respondentów. Różnica między dwoma pierwszymi miejscami w zestawieniu wynosi zatem aż 20 proc. Do Sejmu dostałoby się jeszcze tylko jedno ugrupowanie – Konfederacja, na którą chce głosować 8 proc. ankietowanych.
12 proc. badanych z kolei nie wie, kogo by poparło w takim scenariuszu.
Z sondażu wynika, że koalicja opozycji mogłaby w takim przypadku liczyć aż na 263 mandaty, podczas gdy PiSowi przypadłoby 164 miejsc, a Konfederacji – 32 (do tego jeszcze jeden mandat przypada Mniejszości Niemieckiej).
Poparcie dla partii politycznych
IPSOS kilka dni wcześniej przeprowadziło również sondaż, w którym nie uwzględniono wspólnego startu opozycji. Z badania wynika, że poparcie dla Prawa i Sprawiedliwości obecnie wynosi 35 proc. Na drugim miejscu znalazła się Koalicja Obywatelska z poparciem na poziomie 26 proc., a na trzecim Polska 2050 Szymona Hołowni, na którą głos chce oddać 13 proc. respondentów.
Największy wzrost w stawce zanotowała Lewica – aż o 4 pkt proc., co przekłada się na 9 proc. poparcia. Natomiast największy spadek – o 4 pkt proc. – odnotowano w badaniu firmy IPSOS Konfederacji Wolność i Niepodległość, która może liczyć obecnie na 7 proc. Do Sejmu nie weszłoby Polskie Stronnictwo Ludowe – Koalicja Polska (4 proc.). Miejsca w tej izbie parlamentu zabrakłoby również dla Porozumienia Jarosława Gowina (0 proc. w ujęciu sondażowym). Wyborcy niezdecydowani stanowią 6 proc.
Czytaj też:
PiS zapowiada duży objazd kraju. Sekretarz partii: Trwają praceCzytaj też:
Media: Rząd pracuje nad nowym podatkiem od mieszkań. Ile zapłacą Polacy?