– Takiego rozwiązania dzisiaj nie dyskutowaliśmy i nie planujemy – powiedziała minister Anna Moskwa, pytana podczas konferencji czy rząd planuje wcześniejsze zamykanie centrów handlowych, by zaoszczędzić energię.
Zaznaczyła, że Polska jest "w nieco innej sytuacji m.in. jeżeli chodzi o gaz" niż większość państw europejskich.
– Na pewno będziemy zachęcać i nieustannie zachęcamy do oszczędzania energii i gazu, ale bardziej ta zachęta wynika z tego, że uznajemy, że każdy z nas w polskich gospodarstwach – zarówno jeżeli chodzi o oszczędzanie energii, oszczędzanie gazu, oszczędzanie wody [...] - ma wiele do zrobienia – podkreśliła.
– Takiego rozwiązania z centrami handlowymi na dzisiaj nie potrzebujemy i nie planujemy – zakończyła.
Niepokojące doniesienia
Kilka dni temu "Rzeczpospolita" podała, że Polska Rada Centrów Handlowych, Polski Związek Firm Deweloperskich, Polska Organizacja Handlu i Dystrybucji oraz Polska Izba Nieruchomości Komercyjnych w piśmie skierowanym do Ministerstwa Klimatu i Środowiska wskazały, że efektem rozporządzenia z listopada 2021 roku może być zamykanie podczas największych upałów centrów handlowych, biur czy magazynów.
3 tys. zł bez kryterium dochodowego. Ustawa ws. dodatku węglowego
Na wtorkowym posiedzeniu rząd przyjął projekt ustawy ws. dodatku węglowego. Dodatek wyniesie 3 tys. zł i będzie przysługiwał gospodarstwom domowym, w których źródłem ogrzewania są piece na węgiel. Przy wypłacaniu dodatku węglowego nie będzie kryteriów dochodowych.
– Będzie wypłacany na odbiorcę, na każde gospodarstwo domowe, które jest zarejestrowane w Centralnej Ewidencji Emisyjności Budynków lub złożyło wniosek ze wskazaniem źródła ogrzewania opartego o węgiel – wskazała Moskwa. Minister wyjaśniła, że wnioski będzie można składać zaraz po wejściu w życie ustawy i będzie można składać takie wnioski do 30 listopada. Na wypłatę dodatku węglowego rząd przeznaczy ok. 11,5 mld zł.
Czytaj też:
Bruksela chce zmusić kraje UE do oszczędzania gazu. Przygotowuje nowe uprawnienia