W środę minister do spraw Unii Europejskiej w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów (KPRM) Konrad Szymański potwierdził, że rezygnuje z zajmowanego stanowiska.
W komentarzu do swojej decyzji Szymański wskazał, że nowa osoba na jego stanowisku i związane z tym "nowe otwarcie" w stosunkach z Brukselą, być może pomoże w poprawie stosunków Polski z Unią Europejską. Sam zapewnił, że będzie kibicował swojemu następcy, "aby spór Polski z Unią Europejską w końcu został zażegnany".
Jak przekazał w środę wieczorem premier Mateusz Morawiecki, następcą Szymańskiego zostanie dotychczasowy wiceminister spraw zagranicznych Szymon Szynkowski vel Sęk.
Morawiecki chwali ministra
Premier postanowił ponownie skomentował dymisję Szymańskiego. Tym razem zrobił to zamieszczając wpis w mediach społecznościowych.
Morawiecki komplementował odchodzącego ministra, stwierdzając, że "to człowiek, który jak mało kto potrafi łączyć polityczną rozwagę z mistrzostwem w sztuce dyplomacji". Szymański, według premiera, miał zawsze "odnajdywać właściwą ściekę" na polu "spraw unijnych, najeżonym pułapkami zastawionymi przez naszych przeciwników, ale i polskich polityków, grających przeciwko interesom Ojczyzny".
Szef rządu podkreślił, że Szymański w swojej pracy "służył tylko jednej, jedynej sprawie – interesom Rzeczypospolitej".
"Choć jest człowiekiem niezwykle utalentowanym i kompetentnym zawsze stawiał Polskę wyżej niż swoje ambicje. W czasach politycznego szaleństwa napędzanego przez media zawsze pozostawał człowiekiem z klasą" – stwierdził Morawiecki.
Premier poinformował, że choć misja Szymańskiego na obecnym stanowisku dobiegła końca, to "jego praca dla Polski znajdzie swoją kontynuację".
"Polski po prostu nie stać, by tracić takich ludzi, jak Konrad Szymański" – zakończył swój wpis Morawiecki.
Czytaj też:
Premier: Polska opozycja powinna uczyć się od włoskiej obrony racji stanuCzytaj też:
Morawiecki został zapytany o Sasina. "Mogę się tylko uśmiechnąć"