Rozprawa ma się rozpocząć o godz. 11.30
TK zajmia się wnioskiemo zbadanie zgodności:
1) art. 279 Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej (Dz. U. z 2004 r. Nr 90, poz. 864/2 ze zm.; tekst skonsolidowany: Dz. Urz. UE 2016 C 202, s. 47) w zakresie, w jakim w sprawach rozpatrywanych przez Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej pozwala na nałożenie na Rzeczpospolitą Polską, jako państwo członkowskie Unii Europejskiej, okresowej kary finansowej lub ryczałtu za niezastosowanie się do orzeczonego środka tymczasowego z art. 2, art. 4 i art. 90 ust. 1 Konstytucji RP,
2) art. 39 Statutu Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (tekst skonsolidowany: Dz. Urz. UE 2016 C 202, s. 201), stanowiącego Protokół (nr 3) do Traktatu wskazanego w punkcie 1, w zakresie, w jakim upoważnia Prezesa Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej lub sędziego tegoż Trybunału do nałożenia na Rzeczpospolitą Polską, jako państwo członkowskie Unii Europejskiej, środków tymczasowych odnoszących się do kształtu ustroju i funkcjonowania konstytucyjnych organów Rzeczypospolitej Polskiej z art. 2, art. 8 ust. 1, art. 90 ust. 1 Konstytucji RP.
Posiedzenie odbędzie sie w pełnym składzie orzekającym Trybunału Konstytucyjnego: Prezes TK Julia Przyłębska – przewodniczący, sędzia TK Zbigniew Jędrzejewski – sprawozdawca.
Wniosek złożony prawie rok temu
W listopadzie ubiegłego roku minister sprwiedliwości Zbigniew Ziobro, będący jednocześnie prokuratorem generalnym, złożył wniosek do Trybunału Konstytucyjnego. Domaga się w nim zbadania zgodności z Konstytucją przepisów, na podstawie których Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej nałożył na Polskę kary w sprawie kopalni Turów i Izby Dyscyplinarnej SN. Mowa o art. 279 Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej oraz art. 39 Statutu Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej.
W komunikacie Prokuratura Generalnej można było przeczytać: "W ocenie Prokuratora Generalnego kolejne orzeczenia TSUE w sposób nieuprawniony rozszerzają traktatowe kompetencje UE, naruszając postanowienia polskiej Konstytucji i ignorując orzeczenia polskiego Trybunału Konstytucyjnego. Dlatego konieczne jest skierowanie do Trybunału Konstytucyjnego jako 'sądu ostatniego słowa' wniosku o przeanalizowanie legalności działań podejmowanych przez TSUE w kontekście polskiej ustawy zasadniczej".
Czytaj też:
30 sędziów SN odmawia orzekania. Jaki: Dziękujemy panie prezydencieCzytaj też:
"Kolaborant", "strażniczka niemieckiego stołu". Ziobro uderza w Tuska i szefową KE