Zawirowania wokół ustawy o SN. PSL odmawia współpracy

Zawirowania wokół ustawy o SN. PSL odmawia współpracy

Dodano: 
Piotr Zgorzelski, PSL
Piotr Zgorzelski, PSL Źródło: PAP / Leszek Szymański
PSL nie poprze projektu nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym. Piotr Zgorzelski przedstawił stanowisko ludowców.

Prawo i Sprawiedliwość wycofało się z szybkiego procedowania nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym. Wszystko z powodu krytyki ze strony prezydenta. Andrzej Duda dał do zrozumienia, że jeśli przepisy zostaną przyjęte przez parlament w obecnym kształcie, to on nie zgodzi się na ich przyjęcie i zawetuje projekt. Swój sprzeciw wobec zaproponowanych rozwiązań wyraziła także Solidarna Polska.

Nie będzie współpracy PSL-PiS

Wicemarszałek Sejmu Piotr Zgorzelski w rozmowie z Radiem Zet był pytany czy jego zdaniem to dobrze, że PiS chce odblokować KPO. W odpowiedzi polityk stwierdził, że to "niedobrze, że partaczy".

Dodał, że ludowcy nie poprą projektu w obecnym kształcie. – W procesie legislacyjnym jest czas na składanie poprawek i dyskusje; cała opozycja mówi jednym głosem - jesteśmy gotowi do prac nad projektem. Widzimy jego wady, widzimy, że jest niekonstytucyjny, ale na boga, zacznijcie z nami rozmawiać– podkreślił.

"Patologiczna sytuacja"

Tymczasem Władysław Kosiniak-Kamysz określił całą sytuację wokół nowelizacji jako "patologiczną i kuriozalną". Skąd tak mocne słowa u lidera jednej z partii opozycyjnych?

– Mówiłem to premierowi, że sytuacja jest patologiczna i kuriozalna, że minister odpowiedzialny konstytucyjnie za obszar wymiaru sprawiedliwości nie wie o tej ustawie [o Sądzie Najwyższym - przyp. red.] i dowiaduje się ze stron sejmowych. Więc pan premier mając mandat do negocjacji z Brukselą, nie ma poparcia tego mandatu w większości sejmowej. I przyszedł poprosić po prostu opozycję o pomoc – stwierdził w programie „Jeden na jeden” TVN24.

– Czyli: na kolanach do Brukseli, prosi opozycję, a na koniec z tego nici, bo zapomnieli powiedzieć prezydentowi, który jest do jednej rzeczy, i to pamiętam ze spotkań z panem prezydentem w sprawie wcześniejszych ustaw dotyczących izby dyscyplinarnej, bardzo przywiązany: do swoich nominacji sędziowskich – mówił dalej polityk opozycji.

Czytaj też:
"Chaos prawny na niespotykaną skalę". Druzgocząca opinia SN o projekcie PiS
Czytaj też:
Prezydent przeprowadził pierwsze konsultacje ws. noweli ustawy o SN

Źródło: Radio Zet
Czytaj także