– Federacja Rosyjska ma w swoim arsenale wszystkie rodzaje broni nuklearnej, zarówno taktycznej, jak i strategicznej. Wywiad wojskowy Ukrainy stale monitoruje ich ruch – powiedział przedstawiciel Głównego Zarządu Wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy (HUR) Wadym Skibicki.
Według niego ukraińskie tajne służby znają wszystkie lokalizacje rosyjskich magazynów atomowych, a także liczbę i lokalizację nośników broni jądrowej na poziomie taktycznym. Dodał, że wywiad Ukrainy śledzi działania prowadzone przez 12. departament rosyjskiego Ministerstwa Obrony, który odpowiada za przygotowanie ładunków jądrowych.
Od kilku miesięcy pojawiają się doniesienia, że w obliczu niepowiedzeń na froncie prezydent Rosji Władimir Putin może zdecydować się na użycie taktycznej broni atomowej przeciwko Ukrainie, choć Kreml kategorycznie temu zaprzecza.
Ukraińskie służby śledzą rosyjski arsenał jądrowy
Skibicki podkreślił, że proces ten (przygotowanie do użycia broni atomowej - red.) nie jest łatwy, ale "mamy doświadczenie w monitorowaniu i rozpoznaniu strategicznych i innych ćwiczeń sił jądrowych, które odbywają się od 2014 roku i wcześniej". – Oznacza to, że znamy wszystkie kwestie proceduralne, dlatego HUR stale kontroluje komponent nuklearny rosyjskich sił zbrojnych – stwierdził.
Według niego obecnie zasadne jest pytanie o stan taktycznych pocisków jądrowych Rosji, ponieważ były one produkowane jeszcze w czasach ZSRR.
– Jesteśmy gotowi, istnieje system ostrzegania, cały czas obserwujemy i próbujemy wykryć wszelkie oznaki związane z przygotowaniami do ewentualnego użycia, rozmieszczenia, a tym bardziej przeniesienia bliżej terytorium Ukrainy środków taktycznych i generalnie broni nuklearnej wszelkiego rodzaju – powiedział szef wywiadu, cytowany przez agencję Interfax-Ukraina.
Czytaj też:
Minister obrony Włoch tłumaczy, dlaczego Rosja może użyć broni jądrowej