Głównym tematem poniedziałkowych rozmów szefów dyplomacji państw Unii Europejskiej była rosyjska agresja na Ukrainę. Dyskutowano również o nowych sankcjach na Rosję.
Podczas debaty na Radzie do Spraw Zagranicznych w Brukseli minister Zbigniew Rau podkreślił, że odpowiedzią na działania Federacji Rosyjskiej musi być szybkie zwiększenie zakresu pomocy wojskowej, w szczególności w postaci nowoczesnych czołgów. Jak przekazał, Polska oczekuje na kontynuację wsparcia finansowego na ten cel ze środków Europejskiego Instrumentu na rzecz Pokoju.
Nowe sankcje na Rosję
Ważnych punktem rozmów ministrów spraw zagranicznych krajów UE były także dalsze pakiety sankcji na Rosję za atak na terytorium Ukrainy. Zdaniem strony polskiej, zacieśnianie presji sankcyjnej na Federację Rosyjską jest niezbędne. Pomóc ma w tym jak najszybsze przyjęcie 10. pakietu sankcji.
"Minister wskazał, że UE musi być gotowa do wsparcia odbudowy Ukrainy, gdy tylko zakończą się działania wojenne, z wykorzystaniem w tym celu zamrożonych środków rosyjskich. Wyraził też satysfakcję z decyzji o kolejnej, siódmej transzy środków z Europejskiego Instrumentu na Rzecz Pokoju (EPF) przeznaczonej na finansowanie wsparcia militarnego na rzecz Ukrainy oraz dodatkowym wsparciu z EPF funkcjonowania misji wojskowej UE na rzecz pomocy Ukrainie (EUMAM)" – czytamy w komunikacie polskiego MSZ.
Brak porozumienia w UE
Do tej pory kraje członkowskie Unii Europejskiej nie osiągnęły porozumienia, jeżeli chodzi zarówno o termin wprowadzenia restrykcji, jak i o to, co miałoby się w nowym pakiecie sankcji na Rosję znaleźć.
Co najważniejsze, Komisja Europejska jeszcze nie przedstawiła żadnego projektu dokumentu dotyczącego 10. pakietu sankcyjnego.
Czytaj też:
Dochody Rosji z eksportu ropy spadły o ponad połowęCzytaj też:
Sondaż: Ilu Ukraińców chce zawarcia unii z Polską?