Polityk odpowiedział w ten sposób na pytania ukraińskich dziennikarzy po głosowaniu w Zgromadzeniu Ogólnym ONZ.
Kułeba: Chiny bronią Karty NZ
– Nie mamy takich dowodów w swoich rękach. Jak tylko je otrzymamy, dokładnie je przestudiujemy. Ale myślę, że byłoby wielkim błędem, gdyby jakikolwiek kraj dostarczał Rosji broń, ponieważ oznaczałoby to promowanie agresji i rażące naruszenie Karty Narodów Zjednoczonych – powiedział Dmytro Kułeba.
W ocenie Kułeby obecnie Chiny "bronią Karty Narodów Zjednoczonych, a zwłaszcza zasady integralności terytorialnej".
Komentując stanowisko Indii, która aktualnie przewodniczy grupie G20, Kułeba zaznaczył, że przewodnictwo tego kraju w gronie największych państw daje szansę "wykazania się przywództwem i położenia kresu tej wojnie", zgodnie z wymogami sformułowanymi w rezolucji Zgromadzenia Ogólnego ONZ.
Zełenski chce się spotkać
Tymczasem prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski zaproponował Chinom spotkanie na szczeblu dyplomatycznym w celu omówienia planu pokojowego.
– Chcielibyśmy spotkać się z Chinami. Leży to dzisiaj w interesie Ukrainy. Im więcej krajów świata włączy się do formuły pokoju, im więcej krajów pomyśli o tym, jak z poszanowaniem naszej suwerenności zakończyć wojnę, tym szybciej pokój zostanie osiągnięty – powiedział Zełenski.
Pekin przygotował plan pokojowy dla Ukrainy
Wcześniej Wang Yi, członek chińskiego biura politycznego i Rady Państwa ChRL odpowiedzialny za politykę zagraniczną, ogłosił, że Pekin przygotował plan traktatu pokojowego dla Rosji i Ukrainy.
Chiński dyplomata spotkał się także z ministrem spraw zagranicznych Ukrainy. Dmytro Kułeba poinformował, że zapoznał się z kluczowymi elementami chińskiego planu i przed wyciągnięciem wniosków czeka na pełny tekst. Zaznaczył, że dla Ukrainy podstawą każdego traktatu pokojowego będzie zasada integralności terytorialnej.
Po rozmowach z Kułebą w Niemczech Wang Yi poleciał do Rosji, gdzie najpierw spotkał się z sekretarzem Rady Bezpieczeństwa Nikołajem Patruszewem, a następnie z Władimirem Putinem. Prezydent Rosji podziękował chińskiemu dyplomacie za "wspólną pracę". Putin miał na myśli wzrost wymiany handlowej między krajami, która w zeszłym roku osiągnęła poziom 185 mld dolarów.
Według doniesień amerykańskiej prasy oficjalną wizytę w Moskwie planuje wkrótce przywódca Chin Xi Jinping.
Czytaj też:
Chiny wydały jasne oświadczenie ws. pomocy dla RosjiCzytaj też:
Finlandia robi wyjątek i ujawnia, ile Leopardów wyśle na Ukrainę