– Szczególną uwagę (poświęcamy - red.) sytuacji na wschodzie i, to jasne, w obwodzie donieckim. Na kierunku bachmuckim sytuacja stale robi się trudniejsza. Wróg bez przerwy niszczy wszystko, co można wykorzystywać do obrony naszych pozycji, umocnień i obrony – relacjonował w poniedziałek wieczorem prezydent Wołodymyr Zełenski.
Moskwa przygotowuje się na klęskę?
O trudnej sytuacji na froncie świadczą też złe nastroje w rosyjskim społeczeństwie. Jak tłumaczy w rozmowie z 24tv.ua pułkownik rezerwy Sił Zbrojnych Ukrainy, ekspert wojskowy Roman Switan, Moskwa stara się za pomocą propagandy podnieść motywację Rosjan do walki, jednak żołnierze nie rozumieją celu wojny prowadzonej na Ukrainie.
– Rosjanie przestają rozumieć co Rosja robi na Ukrainie i kogo "chroni" – podkreśla Switan.
Kreml wykorzystuje więc retorykę o groźbie dezintegracji Rosji, aby uargumentować działania na Ukrainie, ale też ewentualnie przygotować społeczeństwo do klęski. – Kreml już przygotowuje Rosjan do ucieczki z terytorium Ukrainy (...) Po wycofaniu wojsk z Ukrainy Kreml może powiedzieć, że uratował Rosję – tłumaczy wojskowy.
Jak bowiem wskazuje ekspert, Putin pokaże, że wycofując się z Ukrainy obronił jedność Rosji przed zagrożeniem z Zachodu. – To dobry mechanizm psychologiczny do wzmocnienia ducha Rosjan i utrzymania się przy władzy – podkreślił Switan.
Ukraina ostrzelała cele na obszarze koncentracji wojsk rosyjskich
Sztab Generalny ukraińskich sił zbrojnych potwierdził, że w sobotę jednostki wojsk rakietowych i artylerii uderzyły w rejony koncentracji sił rosyjskich oraz stację radarową. Informację potwierdził za pośrednictwem Facebooka Sztab Generalny wojsk ukraińskich.
"W sobotę lotnictwo Sił Zbrojnych przeprowadziło 4 naloty na obszary koncentracji personelu i sprzętu wojskowego okupantów. W ciągu dnia jednostki wojsk rakietowych i artylerii uderzyły w 2 obszary koncentracji sił wroga, stację radiolokacyjną i radioelektroniczną stację bojową" – napisano w opublikowanym komunikacie.
Rosjanie gromadzą obecnie siły do większej ofensywy. Kijów cały czas apeluje do USA i pozostałych państw Zachodu o dostarczenie broni o większym zasięgu oraz myśliwców bojowych.
Czytaj też:
Czego potrzebuje Ukraina? Zełenski stawia sprawę jasnoCzytaj też:
Jak uchodźcy wpłynęli na nasze życie? Większość Polaków nie ma wątpliwości