Ile Rosja przeznacza na wojsko? Wydatki wzrosły prawie o 300 proc.

Ile Rosja przeznacza na wojsko? Wydatki wzrosły prawie o 300 proc.

Dodano: 
Prezydent Rosji Władimir Putin i minister obrony Siergiej Szojgu
Prezydent Rosji Władimir Putin i minister obrony Siergiej Szojgu Źródło: Wikimedia Commons / Kremlin.ru
Tylko w styczniu i lutym Rosja wydała na obronność 2 biliony rubli (26 miliardów dolarów). W porównaniu z tym samym okresem rok temu to wzrost o 282 proc.

Dane opublikowane w internetowym portalu budżetowym rosyjskiego Ministerstwa Skarbu dają konkretny wgląd w wydatki wojskowe. Ministerstwo Finansów przestało publikować dane dotyczące realizacji poszczególnych miesięcznych budżetów w maju ubiegłego roku, ale teraz dodało do portalu dane za rok 2022 i początek tego roku.

Według nowych danych wydatki na obronność wyniosły w styczniu 1,18 bln rubli, a w lutym 822,4 mld rubli. Plan wydatków Rosji na 2023 rok przewiduje wydatki na obronę w wysokości 4,98 bln rubli. Dane pokazują, że w ciągu pierwszych dwóch miesięcy Moskwa wydała nieco ponad 40 proc. zaplanowanych na ten rok środków na sektor obronny.

Z danych opublikowanych w zeszłym tygodniu wynika, że deficyt budżetowy Rosji wyniósł 3,4 bln rubli w okresie od stycznia do kwietnia, w porównaniu z 1,2 bln rubli nadwyżki w 2022 roku. Widać, że Moskwa dużo wydała, a dochody ze sprzedaży węglowodorów spadły.

W okresie styczeń-luty 2023 roku wydatki na obronę narodową stanowiły 36,2 proc. ogółu wydatków budżetowych, prawie dwukrotnie więcej niż na politykę społeczną i prawie czterokrotnie więcej niż wydatki na gospodarkę narodową.

Wojna na Ukrainie. Ogromne wydatki Rosji łagodzą skutki sankcji

Według agencji Reutera rosnąca produkcja wojskowa i ogromne wydatki państwowe sprawiają, że rosyjski przemysł działa, pomagając złagodzić ekonomiczny wpływ zachodnich sankcji, nałożonych w związku z wojną na Ukrainie.

Rosja rozpoczęła tak zwaną "specjalną operację wojskową" na Ukrainie 24 lutego ubiegłego roku w celu przeprowadzenia "demilitaryzacji" i "denazyfikacji" kraju.

Po nieudanej próbie zdobycia Kijowa na początku wojny, siły rosyjskie skoncentrowały się na przejęciu pełnej kontroli nad obwodami ługańskim i donieckim, które razem tworzą region nazywany Donbasem. Jego część była już kontrolowana przez wspieranych przez Moskwę separatystów, zanim Władimir Putin rozkazał swoim oddziałom zaatakować całą Ukrainę.

Ukraina obecnie gromadzi zachodni sprzęt i amunicję do kontrofensywy, od którego bardzo wiele zależy. Nieudana i krwawa próba przejęcia terytorium z rąk rosyjskich okupantów mogłaby osłabić optymizm wśród kluczowych zachodnich sojuszników Kijowa i skłonić go do podjęcia negocjacji z Moskwą na jej warunkach.

Czytaj też:
Inwazja na Ukrainę. Rosji wystarczy pieniędzy na kolejny rok wojny

Źródło: Reuters
Czytaj także