"Wiosną 2024 r. Komisja zaproponuje Radzie wszczęcie procedur nadmiernego deficytu opartych na deficycie na podstawie danych dotyczących wyniku za 2023 r., zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa" – czytamy w komunikacie.
Państwa członkowskie powinny wziąć to pod uwagę przy wykonywaniu swojego budżetu na 2023 r. i przy przygotowywaniu projektu planu budżetowego na 2024 r., podano także.
Celem procedury jest korygowanie nadmiernego deficytu lub poziomu zadłużenia.
Co zaleca Komisja Europejska?
Ogólna klauzula wyjściowa z Paktu Stabilności i Wzrostu, która przewiduje tymczasowe odstąpienie od wymogów budżetowych normalnie stosowanych w przypadku poważnego pogorszenia koniunktury gospodarczej, zostanie dezaktywowana pod koniec 2023 r.
W związku z tym Komisja Europejska zaleciła, by:
– państwa członkowskie, które osiągnęły średniookresowy cel budżetowy (MTO) na podstawie prognozy z wiosny 2023 utrzymały dobrą sytuację budżetową w 2024 r.
– pozostałe państwa członkowskie zapewniły rozważną politykę budżetową, w szczególności poprzez ograniczenie nominalnego wzrostu wydatków pierwotnych netto finansowanych ze środków krajowych w 2024 r.
– wszystkie państwa członkowskie zachowały inwestycje publiczne finansowane ze środków krajowych i zapewniły skuteczną absorpcję dotacji w ramach RRF i innych funduszy UE, w szczególności w celu wspierania transformacji ekologicznej i cyfrowej.
– wszystkie państwa członkowskie zlikwidowały obowiązujące środki wsparcia energetycznego do końca 2023 r. (jeżeli ponowne podwyżki cen energii będą wymagały środków wsparcia, powinny one być ukierunkowane na ochronę wrażliwych gospodarstw domowych i przedsiębiorstw oraz zachęty do oszczędzania energii).
Czytaj też:
Polska straci miliony euro. KE wysyła Warszawie wezwania do zapłatyCzytaj też:
Prof. Legutko: Tylko gniew ludu może zmienić lewicowy kurs UE