"Czas to głośno powiedzieć". Kowalski: Tym prawica różni się od polityków Mniejszości Niemieckiej

"Czas to głośno powiedzieć". Kowalski: Tym prawica różni się od polityków Mniejszości Niemieckiej

Dodano: 
Poseł Solidarnej Polski Janusz Kowalski
Poseł Solidarnej Polski Janusz Kowalski Źródło: PAP / Paweł Supernak
"Tam gdzie rządzi Mniejszość Niemiecka na Opolszczyźnie tam jest przyzwolenie ze strony ugrupowania opolskich Niemców na dyskryminację Polaków" – stwierdził Janusz Kowalski.

TVP3 Opole donosi o szokujących wydarzeniach na Opolszczyźnie. Działacz Mniejszości Niemieckiej domaga się od mieszkańca Łubnian usunięcia z prywatnej posesji plakatu z podobizną wiceministra rolnictwa, posła Suwerennej Polski Janusza Kowalskiego.

"Mieszkaniec Łubnian na swoim płocie powiesił baner z podobizną posła Janusza Kowalskiego. Następnego dnia otrzymał reprymendę i sugestię, aby podobizna polityka zniknęła z przestrzeni publicznej. Jak ustaliliśmy, pochodziły od członka zarządu powiatu opolskiego. Tej samej nocy ktoś ukradł plakaty i uszkodził płot" – informuje lokalny oddział Telewizji Publicznej.

Ostry wpis Kowalskiego

Sprawa wywołała oburzenie Janusza Kowalskiego, który zamieścił w mediach społecznościowych emocjonalny wpis. W poście polityk dowodzi, że przedstawiciele mniejszości niemieckiej w Polsce będący we władzach lokalnych dyskryminują Polaków.

"Tam gdzie rządzi Mniejszość Niemiecka na Opolszczyźnie tam jest przyzwolenie ze strony ugrupowania opolskich Niemców na dyskryminację Polaków" – napisał Kowalski na Twitterze i dodał, że zachowanie przedstawiciela Mniejszości Niemieckiej opisywane przez TVP3 Opole, to "wierzchołek góry lodowej w wielu opolskich gminach".

"Tym prawica różni się od zepsutych w mojej ocenie 30-letnią władzą w województwie opolskim polityków Mniejszości Niemieckiej, że NIGDY nie podniosłaby ręki na konstytucyjne prawo każdego obywatela do wyrażania własnych poglądów, co jest filarem demokracji" – czytamy dalej we wpisie polityka.

twitter

Kowalski stwierdza, że przedstawicielom mniejszości niemieckiej wydaje się, że im "wolno wszystko". Podkreślił, że każdy ma prawo na swojej nieruchomości eksponować poparcie dla kogokolwiek tylko chce.

"Nie ma zgody na dyskryminację, groźby i niszczenie własności (...) Nadal czekam na polityczną reakcję władz @NiemcywPolsce i posła @Ryszard_Galla w stosunku do członka zarządu powiatu opolskiego. Czekam także na komentarz @BiuroRPO i potępienie dyskryminacji mieszkańca opolskich Łubnian" – zakończył swój wpis Kowalski.

Czytaj też:
Kowalski: Ujawnić majątek milionera Tuska – unijnego emeryta
Czytaj też:
Kowalski: Słowa Tuska będą największym kłamstwem tej kampanii

Źródło: Twitter
Czytaj także