– Ludzie są jak wiatr. Przed nami ten, który wieje idealnie. Donald Tusk! – w ten sposób poseł KO Kinga Gajewska zapowiedziała przemówienie Tuska podczas jednego z niedawnych kampanijnych wieców.
Te słowa parlamentarzystki wykpił i sparafrazował premier. Mateusz Morawiecki w krótkim nagraniu stwierdza, że "trudno się z tym nie zgodzić". – Rzeczywiście Tusk wieje i zwiewa idealnie. Tak jak zwiał z Polski do Brukseli, chociaż mówił, że nigdy tego nie zrobi – przypomina szef rządu.
Następnie w wideo możemy usłyszeć deklarację Tuska, który jeszcze jako premier zapewniał, że "nie wybiera się do Brukseli".
"Nie daj mu się znowu nabrać!" – tym apelem kończy się wideo.
Premier: Nie oddamy Polski pod obcą kuratelę
Po tym, jak prezydent Andrzej Duda wyznaczył datę wyborów parlamentarnych na 15 października 2023 r., premier Mateusz Morawiecki zaprosił na codzienne "podsumowania" na żywo na portalu społecznościowym Facebook.
W czwartek szef rządu po raz kolejny odniósł się do skandalicznej wypowiedzi przewodniczącego Europejskiej Partii Ludowej (EPL) Manfreda Webera o "zwalczaniu" obozu Prawa i Sprawiedliwości – Zjednoczonej Prawicy. – Chciałem podziękować za wasze głosy, odpowiedzi na zadane przeze mnie wczoraj pytania. Pytałem o to, czy jakiekolwiek inne państwo ma prawo ingerować w nasz los, w naszą politykę i zdecydowana większość państwa odpowiedziała tutaj jednoznacznie, że nikt, łącznie z Niemcami, nie ma prawa wpływać na los Polski, na to, co się w Polsce dzieje – powiedział podczas czwartkowej transmisji na Facebooku premier Mateusz Morawiecki.
– Zapewniam was, że nie poddamy się i nie oddamy Polski pod obcą kuratelę. Polska nie będzie niczyim poddanym, wasalem, kondominium, ani żadnych takich określeń nie dopuszczam jako możliwych w relacjach międzynarodowych. Będziemy twardo bronili Polski, tak jak do tej pory, będziemy twardo bronili polskiej racji stanu – oznajmił szef rządu.
Czytaj też:
Frasyniuk nie daje za wygraną. "Apeluję do Tuska i Czarzastego o wspólną listę"Czytaj też:
Morawiecki: Musimy zadać Tuskowi poważne pytanie, dlaczego na to pozwalał?