W czwartek przed południem Sejm odrzucił wniosek Platformy Obywatelskiej o odwołanie rządu Beaty Szydło. Wcześniej premier w mocno emocjonalnym wystąpieniu zarzuciła posłom PO kłamstwa i działanie na szkodę Polski. – Ten wniosek jest nie tylko stekiem kłamstw, ale obraża też inteligencję Polaków i zabiera czas wysokiej izbie – mówiła Szydło.
Czytaj też:
"To, co tu wykrzykujecie nie jest w stanie mnie obrazić". Mocne przemówienie premier Szydło
Wystąpienie premier skomentował Radosław Sikorski."Wredny babsztyl śmie grozić »aferami«, w których nie postawiono nawet zarzutów, o wyrokach nie wspominając. Lepiej by przeprosiła za osławiony audyt, za haniebny list do przywódców Europy ws. Tuska i za próbę wrobienia chłopaka we własny wypadek samochodowy" – napisał na Twitterze były szef MSZ w rządzie Donalda Tuska.
Tweet Sikorskiego wywołał w internecie falę komentarzy. "Polityka polityką, ale gdy b. szef polskiej dyplomacji mówi o urzędującym premierze RP per »wredny babsztyl« to sprowadza debatę publiczną do poziomu wręcz rynsztoku. No Panie Ministrze naprawdę nie przystoi, choćby ze względu na... dobre wychowanie" – stwierdził m.in. Andrzej Gajcy, dziennikarz Onetu.
twittertwittertwittertwitter